Re: tusze epson i canon - co z nimi?

Autor: syzygy (pcjack_at_polbox.comm)
Data: Fri 30 Jan 2004 - 16:04:33 MET


Użytkownik "liet" <liet-kynes_at_gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bvdr9u$92s$1_at_inews.gazeta.pl...
> Witajcie!
> mam taki maly problem, moze ktos wie...
> teraz mam drukarke lexmarka ale jes utrzymanie nie wychodzi zbyt tanio -
> mozna oczywiscie napelniac tusze, ale pare razy sie napelni i kiepsko
> drukuje. nowy tusz czarny to ok. 110zl.
> znalazlem w sieci tusze do epsona i canoca, zamienniki oczywiscie, po
> ok. 10-30zl, i mam pytanie: czy one sa razem z glawica drukujaca?
> np tutaj: http://sklep.komputronik.pl/katalog.php?kat=836
> jesli tak, to problem drogich tuszy odpadnie :) mozna pewnie je jeszcze
> napelniac, a jak bedzie zle drukowal to nowy za 20zl i juz :)
> no, a uzywana plujka epson czy canon nie jest droga.
> --

Niestety, do Canona i Epsona są to tylko naboje, na dodatek np. Canon ma
pojemność około 6 ml...Większość, poza paroma całkiem znośnymi markami to
zwykły żur z konewki, lany bez rozróżnienia marek i modeli...Na dodatek,
warto pamiętać, że drukarki Canon mają głowice, które się zużywają, co już
nie jest takie wesołe, Epsony zaś, jak się człowiek zagapi, raz-dwa mają
zaschnięte STAŁE głowice, których się nie zmienia, poza tym tanie modele
mają naboje zabezpieczone chipem zliczającym, co podnosi cenę zamiennika.
Czyli- nie ma tanich w użyciu atramentówek. A zasadniczo, im drukarka
tańsza, tym drożej wychodzi.

S.

-- 
www.konsola.net
--------------------------
Akcesoria do GBA/SP


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 13:02:00 MET DST