Autor: Tomeks (tsztelak[nospam)
Data: Tue 23 Dec 2003 - 17:28:30 MET
>
> i problem... załączam kompa i nic, żadnego pisku, monitor się nie załącza,
i
> komunikat głosowy: "system faild... (coś tam)", tego trzeciego słowa nie
> rozumiem. Stało się to zaraz po transporcie kompa w inne miejsce.
> Sprawdzałem wszytskie kable, złącza, itp. żeby wykluczyć że coś przy
> transporcie się odłączyło. Jedyne co zauważyłem, to kartę graficzną lekko
> wysuniętą ze slotu AGP, poprawiłem, ale komp dalje nie chadza. I to akurat
> przed samymi świętami. Wyjąłem nawet na chwilę baterię, żeby wyczyścić
BIOS,
> ale nic to nie dało. Jedyne co można zaobserwować to ten komunikat
głosowy.
> Występuje on zaraz po włączeniu kompa, nie po jakimś tam czasie, ale od
razu
> jak nacisnę POWER. Trochę to dziwi, bo jakby to była karta graficzna, czy
> pamięć to informacja powinna być chyba trochę później, przynajmniej 1-3
> sekund. Z tego co się orientuję to pierwszy startuje chyba BIOS, co nie?
Czy
> możlwie żeby coś z nim było nie tak. Z góry dzięki za poświęcenie mi
chwili
> uwagi i sugestie na ten temat.
>
Blad na samym poczatku wskazywal by problem z prockiem. Wyczysc moze cemos
zworka na plycie , a potem wyjmij wszystkie czesci z plyty i odpal kompa.
Powinien zglosic komuniat o braku procka, potem wloz procka w plyte i zobacz
co powie. Jezeli bedzie dobrze, to wkladaj czesci pokolei i zobaczy na czym
sie wywali.
Przy odrobinie szczescia po rozlozenieniu i zlozeniu sprowrotem powinno byc
dobrze :).
Pozdrawiam
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:58:58 MET DST