Re: [ serwis ] ile policzyc za naprawe...

Autor: Sniper (sniper10000_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 16 Dec 2003 - 16:31:29 MET


Użytkownik "adasiek" napisał:

> no nie wiem, jakie musisz miec wyksztalcenie, zeby byc
> w stanie wydiagnozowac uszkodzony stabilizator na plycie
> glownej

To przecież właśnie o tym pisałem. Podziwiam 'vava' za zdolności i
chylę ku niemu czoło. Ja robiłem parę operacji typu wymiana
połamanej podstawki pod baterię, urwane gniazda wentylatorowe,
wystrzelone kondensatory, itp. Ale zdiagnozowanie uszkodzonego
stabilizatora stanowczo przekrocza moje umiejętności (chyba, że
byłby wyraźnie spalony ;). Dlatego właśnie podkreśliłem, że gdyby
'vava' trafił do "usterki", to raczej złego słowa by o nim nie
powiedzieli.

-- 
                        Pozdrawiam, Sniper
     \^^^/                                              \^^^^/
     (o o)        Po przeczytaniu spal ten list!        (()())
---ooo-O-ooo------------------------------------------OOO-()-OOO---


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:56:29 MET DST