Autor: Michal Bien (mbien_at_wywalto.uw.edu.pl)
Data: Tue 16 Dec 2003 - 00:22:13 MET
Norbert <__kolek_at_interia.pl> wrote:
> nie chodzi tylko o temperature czy wilgotnosc, ale takze zapylenie
> srodowiska.
Wszystko zalezy od piwnicy. Przeciez to nie musi od razu byc
betoniarnia albo wilgotne kazamaty ;)
A co do sprzetu - powyzej zera powinien bez problemu pracowac.
najbardziej wrazliwe sa HDD, ale te moga pracowac w wiekszosci wypadkow
od tej temperatuy w gore. Pamietaj jeszcze ze:
1. Na router daje sie zazwyczaj jakiegos rupcia. Nawet jakby cos mu sie
stalo to nie jest wielka strata.
2. Sprzet ladnie sam sie ogrzewa. W takich warunkach dobrze by mial
szczelna obudowe oraz zwolnione wiatraki i niec mu nie bedzie ze wzgledu
na temperature. Jako przyklad - operatorzy wifi czesto wystawiaja
najnormalniejsze klienckie APki w puszkach instalatorskich na dachy
- a tam w zimie jest czesto trzaskajacy mroz i lodowaty wiatr. I jakos
dzialaja - jak cos sie spe* to od pioruna. Taki router w piwnicy bedzie
mial w porownaniu z nimi swietne warunki - stosunkowo cieplo a sam
komputer wydziela o wiele wiecej ciepla niz AP.
-- MSI K7T Turbo2; ATB0 1700_at_2000+ 1,5V; 384MB PC133 RAM Inf/Spec;TTC-D5TB/4TC SamsungSM750P; GF2Ti 64MB TV; TV/FM PV-BT878+/wFM; SBLive1024&U.WS303/WG902 EIDE: B.IV 80GB & B.5400.1 40 GB & CDRW Teac CD-W58E & DVD Toshiba SD-M1502 NET: LT1648C-TV5 V.92 & RTL8139D UTP & RTL8180L 802.11b w/Hiperlink HL2419Y
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:56:11 MET DST