Autor: Kubu$ (kubuss_at_NO.NO.SPAM.WYTNIJ.TO.go2.pl)
Data: Mon 15 Dec 2003 - 20:54:01 MET
> Gnębiony nieustannym hałasem wydzielanym przez wiatrak na mojej
> grafie postanowiłem wywalić warczące paskudztwo (smarowanie nic nie daje)
i
> zastąpić fabryczny szczuplutki radiatorek czymś porządniejszym bez
> wiatraczka. Skołowałem sobie fajny, pożądny kaloryferek i raźno zabrałem
się
> do roboty. Jednak zbastowałem w momencie, gdy stwierdziłem, że radiator
nie
> jest zamontowany na karcie na plastikowych kołeczkach, lecz jest czymś do
> niego przyklejony na stałe :-( Moje pytanie: jak bezpiecznie pozbyć się
> cholerstwa - wymózgowałem, ze będę go powoli podważać śrubokrętem z każdej
> strony - aż puści - ale nie wiem - czy nie odejdzie razem z chipem :-)
Druga
> sprawa - czym najlepiej zmyć pozostałości pasty przew. z układu przed
> posmarowaniem nową i czym najlepiej przykleić ten nowy radiator ??
Mialem ten sam problem z moim Szafirkiem, jednak na Radeonie 8500LE,
ogladalem go i zastanawialem sie jak sie pozbyc tego zrodla chalasu,
podwazylem lekko srubokretem radiator i sie odkleil... , sam chip jak potem
go ogladalem raczej nie powinien sie ruszyc, sproboj podwazenia, tam jest
klej dosyc twardy, wiec moment i calosc odlezie, pozostanie zmyc klej jakims
rozpuszczalnikiem i nalozyc cos nowego ;))
Ja jestem zadowolony z mojego zabiegu, nieporuwnywalnie ciszej
-- Pozdrawiam Kubu$
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:55:56 MET DST