Autor: Andrzej Kaczmarczyk (andrkacDO_WYCIECIA_at_gazeta.pl)
Data: Fri 12 Dec 2003 - 10:14:02 MET
Dnia 03-12-12 09:42, Użytkownik Syco napisał:
> Racja. Tylko, ze ja linuxiazy nie uwazam za zapalencow, ale za
> profesjonalistow :D
No tak, ale to "zwykli ludzie". Mają sprzęt i im nie działa to piszą.
Mam kumpla, który sobie dobrał kogoś z netu i stworzyli streownik do
jakiegoś rzadkiego skanera - żaden tam spec! W rzeczywstości nie trzeba
byćhakierem, żeby używać linuksa. Te czasy już minęły. Jeśli wybierzesz
sobie "userfriendly" dystrybucję, to w zasadzie nie musisz wiedzieć co
to konsola - pracuje się równie prosto jak na windows.
> Mialem na mysli osoby piszace stery specjalnie pod 95. Pewnie 1-2 osoby by
> je pisalo i 10 testowalo ... Linux jest bardzo popularny, a w95 .. no coz
> ...
Z linuksem jest podobnie. No, może teraz już nie, ale jeszcze nie dawno.
> PS.
> Ktos wspomnial o wmvare. Jezeli nie linux to rzeczywiscie pozostaje chyba
> emulacja ...
Ja napisałem o bochsie - to też wirtualny komputer. Polecam go
zdecydowanie. Ponoć vmware jest nieco bardzie zaawansowane, ale bochs
jest open source i darmowy. Kumpel w ten sposób używa (fizycznie)
win2000 i (wirtualnie) win98. Ja miałem kiedyś freedosa, a ostatnio
postawiłem sobie do testów ReatOSa (OpenSource, darmowy klon Windowsa.
Na razie w powijakach, ale projekt wygląda dość porządnie i stale się
rozwija, przy ścisłej współpracy z Wine zresztą - szanse na niezłe
wyniki są spore :) )\
Andrzej.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:54:28 MET DST