Autor: deop (deop_at_o2.pl)
Data: Thu 04 Dec 2003 - 07:42:54 MET
Witam grupowiczow,
Mam nastepujacy problem:
Sprzedalem czlowiekowi uzywana plyte glowna, procesor, obudowe i zasilacz.
Sprawdzalismy sprzet u mnie w domu, w zestawie: podpiete dysk, CD, FDD,
k.graficzna.
Wszystko dzialalo.
Po tygodniu od sprzedazy dostaje maila z pretensjami, ze kupil "zjarany"
zasilacz i chce zwrotu pieniedzy.
Zarzuty sa nastepujace:
" - czasami dysk twardy nie startuje w ogole,
- za kazdym razem, gdy wloze do cdromu plyte, w momencie startu
rozpedzania owej plyty (startuje silniczek), wylacza mi sie caly komputer
- karta dzwiekoawa na plycie - wystarczy zebym lekko przesunal kabel a
przestaje mi grac jeden glosnik
Sprzet sprawdzalem na innym zasilaniu i dziala prawidlowo"
Czy powinienem uznac reklamacje ???
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:51:14 MET DST