Re: 120V miedzy pecetami;

Autor: adasiek (podolany_at_poczta.wp.pl)
Data: Wed 03 Dec 2003 - 02:31:43 MET


szpon wrote:

> A próbowales kiedys otworzyc obudowe i trzymajac ja jedna reka
> (koniecznie dotykajac niepomalowanego [nieizolowanego] metalu), dotknac
> druga np. do kaloryfera (ale tez w miejscu gdzie np. farba jest zdarta)?
> Fajne laskotanie po lapkach ;-)

no tam rowniez mozesz miec 120V, 240V, 360V; tak ja to przynajmniej
rozumiem; ale 360 z pewnoscia sie nie powinno zdarzyc;

adas;



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:50:47 MET DST