Autor: centurion (centurion_at_silesianet.pl)
Data: Wed 19 Nov 2003 - 14:21:38 MET
Użytkownik "dymek" <adym_at_tenbit.pl> napisał w wiadomości
news:bpfpjd$tp$1_at_nemesis.news.tpi.pl...
> > przyjacielu Ty nawet bladego pojęcia nie masz jaki udział w całkowitym
> > koszcie produkcji modułu pamięci ma testowanie.
>
> Testowanie na poziomie projetkowania, prototypu czy testowanie jako
> kontorola jakosci serii na linii produkcyjnej?
> Mysle, ze nikt nie mial by nic przeciwko jakbys przedstawil nam jakies
> fakty.
Testowanie kości bo o tym mówię kwalifikuje kości jako spełniające żądane
parametry (co w efekcie końcowym decyduje o częstotliwości pracy modułu) .
Jeden tester ADVANTEST'a będący w stanie zrobić wiarygodny test na poziomie
kości kosztuje ok 2,5mln USD
dlatego właśnie pamięć pamięci nie równa bo nie wszystkich stać takie
testowanie.
Na chłopski rozum te testery weryfikują klasę jakościawą kości.
O wiele większą powtarzalność i wyższą jakość ma produkt końcowy w postaci
gotowego modułu w momencie gdy nie opuszcza on bram tej samej fabryki na
całym etapie produkcyjnym od wychodowania struktur krzemowych po złożenie
gotowego modułu pamięci.
Tak właśnie produkowane są pamięci Major = przez producentów rdzeni!!!. W
momencie jak składacz poluje na kości na rynku wtórnym to niekoniecznie
muszą choć mogą one być dobrej jakości ponieważ po drodze przechodzą przez
kilku pośredników.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:41:48 MET DST