Autor: GB (nospam_at_nospam.com)
Data: Fri 28 Nov 2003 - 11:00:53 MET
Użytkownik "Sniper" <sniper10000_at_NOSPAMpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bq4skt$q9$2_at_news.onet.pl...
> Użytkownik "GB" napisał:
>
> > pamietaj ze podzial na pratycje moze ulatwic dostep do danych
> > ale tez utrudnic w przypadku gdy tych partycji jest za duzo
>
> I to jest kwintesencja tego wszystkiego co tutaj napisano. Co za dużo to
> nie zdrowo. Zakładając, że 'Jack' ma już 2 dyski, to może wprowadzić sobie
> tylko niepotrzebne zamieszanie. Ja mam w kompie 6 dysków i stosuję jedną
> zasadę: jeden dysk = jedna partycja (pomijając wydzielone partycje na
> OS'y). Lepiej zrobić katalogi (np. Gry, Muzyka, Filmy, itp.), niż
> dziubdziać partycje na małe kawałki a za pół roku z duszą na ramieniu
> sklejać je w locie PartitionMagic'iem.
W sumie masz racje. Kiedys glowna zaleta podzialu dyskow na pratycje byla
oszczednosc miejsca (rozmiary klasterow w systemie FAT16) oraz wogole
ograniczenie rozmiaru partycji do 2GB w dos'ie i pierwszych wersjach win95)
a obecnie w dobie dyskow kilkudziesiacio lub wiecej gigabajtowych i
systemow ntfs czy nawet fat32 nie ma to juz takiego duzego znaczenia.
Pozdrawiam
GB
-- never stop thinking...
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:45:27 MET DST