Autor: TRH alias Bubby (46349_at_poczta.fm{usun_to})
Data: Sun 12 Oct 2003 - 14:06:21 MET DST
Jakieś 2 tygodnie temu pisałem o swoim problemie z dyskiem. Dla
przypomnienia napizę że chodziło o to że drsk zwyke wydawał na pszemian dwa
piski przypominające syrenę (nie było to głośne i raczej nie przeszkadzało,
ale zawsze...). Do tego czasem po włączeniu dyks piszaczał głosnym,
jednolitym dobrze słyszalnym dźwiękiem. Pomagało wyłączenie kompa i ponowne
go włączenie.
Ostatnio, odziwo dysk przestał piszczeć w ten sposób co przedtem. Co jakiś
czas jednak (zwykle raz, dwa razy na dzień) bez przyczyny piszczy tak jak
wtedy, jednolicie i głośno i przestaje po kilkunastu sekundach.
Czy to może być sygnał że niedługo dokona żywota?
BTW jest to WD Caviar 800JB (80GB/8MBcache/7200rmp).
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:25:44 MET DST