Autor: Flashi (flashi_usun_to_at_pf.pl)
Data: Tue 07 Oct 2003 - 13:58:35 MET DST
Użytkownik "Rawuk" <rawuk_at_wp.pl> napisał w wiadomości
news:bltjkg$ci8$1_at_atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Ludziska powiedzmy sobie szczerze Nikt z Nas po tekscie "dzialalo i
> przestalo" nie wpadlby szybko na odwracanie kabla szczegolnie ze cholera
wie
> jak to plyta byla A ogladaliscie program o elektrykach Zwarli m.in.
zarowke
> energooszczedna Kto do cholery mialby na to wpasc?? Fachowiec twierdzil ze
> naprawa zajmie 30 min Ale inaczej sie naprawia widzac co jest zepsute Ja
bym
> mu podrzucil mojego starego kompa do naprawy Karty PCI dzialaly w nim
> wlazone tylko w okreslonej kolejnosci Inaczej nic z tego Ciekawe czy by na
> to wpadl :-)
Akurat z zyrandolem to takze byl sabotaz ... szczegolnie z druga czescia z
przedluzaczem :)
Jednakze goscie sie nie popisali :)
Przedluzacz to dla ELEKTRYKA 3 minuty roboty ... A ze do tego odcinka byli
zwolani debile i naciagacze ... KURWA jak mozna nie sprawdzic nawet lamka
czy dobrze prad plynie w gniazdku ??? Albo w zyrandolu ... Pierwsze co robie
to przeca wykrecam zarowki i sprawdzam jakims miernikiem czy niema przebicia
... W czesci z zyrandolem to goscie poprostu pojechali na zasadzie ... ja
sie nie znam ale klient jeszcze bardziej sie nie zna :D
A przedluzacz to lenistwo :)
Co do kompa i PCI to kazdy by polegl jesli mialby to robic na miejscu ...
Dlatego tez wlasnie nie lubie serwisowac kompa w domku klienta ... Jesli w
godzinke komp nie dziala a klient nie zgadza sie na reinstal to komp laduje
u mnie w domu na noc i z rana dostaje porzadnie zrobionego :)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:24:01 MET DST