Autor: Sniper (sniper10000_at_f2virt.onet.pl)
Data: Thu 30 Oct 2003 - 09:53:42 MET
Użytkownik "stefe" napisał:
> to, ze napisalem, ze teraz je chlodze jednym wiatraczkiem
> nie znaczy ze zawsze byly obok siebie... wiem co pisze
No tak, to była moja autosugestia :)
> pewnie, bo bardziej od caviara, ktory srednio jest
> nagrzany mniej o jakies 3 stopnie juz przy chlodzeniu
Czy aby na pewno mówimy o tych samych dyskach? WD Caviar 120 SE i 80 SE,
które posiadam należą do najgorętszych dysków jakie miałem. Jedynie Maxtory
serii D740X grzały się bardziej. Barracuda IV to przy nich pestka.
> moze niedokladnie to napisalem, ale nic nie napisalem,
> ze przegrzalem barke bez chlodznia.
No właśnie. Są dyski, które w ciasnej obudowie potrafią się łatwo przegrzać.
Do takich należały swego czasu słynne IBM'y. Teraz stosunkowo łatwo
wykończyć największe Caviary z 8 MB cache, bo norma producenta dopuszcza dla
nich jedynie 55 stopni, a taką osiągają bardzo łatwo. Nowe Barracudy są dużo
chłodniejsze, a producent dopuszcza aż 60 stopni. Analogicznie ma się to do
starej Barracudy - dysk ledwo osiąga 45 stopni, a górna granica jest o 10
stopni wyższa.
-- Pozdrawiam, Sniper
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:32:43 MET DST