Autor: alacak (jakawww_at_konto.pl)
Data: Wed 01 Oct 2003 - 09:03:52 MET DST
AvE!
Zlozylem wczoraj kompa:
Abit NF7,
Athlon 1700+ 0,13, 1,6V
2xTwinmos 256 ma M.Tec 3200,
Chiftec 360W
Caviar80 8MB
Herc 9100.
Komp sie wylacza bez zadnej logicznej przyczyny, przynajmniej ja nie widze
:)
Nawet przy nie podkreconym procku nastepuje wylaczenie. Czesto w momencie
zapisywania ustawien biosu - dostaje wtedy komunikat, zeby nie wylaczac
napiecia w czasie zapisywania biosu.
Czesto gdy jestem w biosie. W WinXP w roznych momentach, rowniez przy
instalacji sie wysypal.
Bios najnowszy, rev plyty 2.0.
Niestety nie mialem czasu sprawdzic podejrzanych elementow, mimo to prosze o
wskazowki czego szukac.
Znalazlem podobny problem opisany na tej grupie - resety. Jako przyczyny
podawaliscie pamiec, zasilacz i przegrzewajacy sie mostek poludniowy.
Najbardziej "pasuje" mi pamiec, bo komp jest dla kolegi, mial byc na dzisiaj
a najlatwiej moge wymienic pamiec.
Zapuscilem goldmemory - po pracy sprawdze wynik. W zwiazku z gm mam
pytanie - czy stwierdzi wade pamieci bez wzgledu na jej taktowanie? Komp jak
mi sie wydaje najstabilniej chodzi na ustawieniach domyslnych (no nie
smiejcie sie), jednak czy pamiec sie wylozy jesli chodzi na tylko 266MHz?
Po poludniu sprawdze jak komp chodzi:
- na moim zasilaczu - tez Chiftec 360W,
- na moich pamiatka - tez Twinmosy tylko ze 1 kosc 512 2700,
- no i moze proca sprawdzic? Ten jest z Allegro i na rewelacje nie wyglada.
Ukruszen czy przypalen nie ma, ale max przy ktorym startuje i troche chodzi
to 11,5x166 przy napieciu od 1,5 do 1,8.
Jesli spotkaliscie sie z podobnymi objawami, to prosze pomozcie.
Pozdrawiam
alacak
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:22:16 MET DST