Autor: von_Kowal (von_Kowa.l_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 28 Aug 2003 - 22:03:02 MET DST
Użytkownik "sg" <alkor-si_at_NOSPAM.wp.pl> napisał w wiadomości
news:bildqd$ebb$1_at_nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Piotr W." <nospam_at_atman.com.pl> napisał w wiadomości
> news:bik6fs$28oq$1_at_news.atman.pl...
> > Znajomego to ja mam, gorzej z dobrą lutownicą jest :)
> Potrzebna taka z grzałką, regulacją temperatury i malutkim grotem.
> Ewentualnie do jakiegoś serwisu elektronicznego. Może magnetowidów.
> Trzeba się przejść i popytać. Myślę, że koszt powinien wynieść w
> granicach 50zł. Tylko sam będziesz musiał skołować takie kondensatory
> (co łatwą sprawą nie jest) bo raczej w serwisie nie będą mieli.
> Powodzenia...
>
EE tam przesada . naprawiłem kilka Abitów za pomocą zwykłej obleśnej
transformaorówki. Fakt że mam rekę pewna bo juz sie natrzymałem lutownicy w
zyciu. Musiałem sobie jakos poradzic bo padła mi akurat moja ulubiona mini
lutownica do podzespołów. jakoś nie upalilem żadnej scieżki .. może dla tego
że od pocztku byłem świadomy ryzyka - kiedys widziałem jak koles przepalił
płytę na wylot :)))
Pozdrawiam
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:03:29 MET DST