Autor: Leszek M. (lem_at_poczta.fm)
Data: Fri 22 Aug 2003 - 19:56:59 MET DST
Użytkownik "adam" <adam_at_no-address.com> napisał w wiadomości
news:bi5cs3$5lt$1_at_korweta.task.gda.pl...
> Użytkownik "JFK" <jfk_at_jfk.okg> napisał
> > hejka
> > mam starenkiego kompa (pII 400)
> > wszytko jest z nim ok ale strasznie mnie wkurza wiatrak na zasilaczu
> > pomyslalem o chlodzeniu wodnym ale jedyne co znalazlem na necie
> > to gotowe zasilacze z wmontowanym blokiem wodnym a ja wolalbym jakos
nieco
> > taniej wykorzystujac swoj normalny zasilacz
> > czy ktos sie orientuje jak to zorganizowac?
>
> Wymien wentyl na Arctic Pro TC i przestaniesz go slyszec - zabawa w
> granicach 20 - 25 zet.
>
> adam
Mam taki wentylator. I niestety nie jest on niesłyszalny. No, może jak ktoś
nie ma WC... ;-))) Chłodny ma czasami problemy z rozruchem, rozgrzany
powietrzem wyraźnie szumi.
W tej chwili mam w zasilaczu wyciętą dziurę na wentylator wdmuchujący
powietrze z wnętrza obudowy.
Wewnętrzny wentylator chodzi na 5V, a zewnętrzny na potencjometrze z
kondziorem (bez niego nie rusza:)).
Zasilacz jest dobrze chłodzony i jest praktycznie bezgłośny:-). Ale o nad
doprowadzeniem do niego wody nie przestałem się zastanawiać:-).
Rozwiązania widzę dwa: frezowane płaskowniki na radiatory lub rurka
miedziana od c.o. wypłaszczona w imadle. Hmm...
Wydaje mi się, że najprostszym rozwiązaniem w twoim przypadku będzie
spowolnienie wentylatora, ew. kupno nowego dobrej firmy i j.w. Rozwiązanie
tanie, szybkie i wygodne. Tylko jest jeden haczyk: można przegrzać i spalić
zasilacz:-/.
-- Pozdrawiam Leszek "Sęk w tym, że człowiek rozumny jest statystycznie głupi" - Stanisław Lem
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 11:00:27 MET DST