Autor: Michal (xmichalx_at_op.pl)
Data: Thu 21 Aug 2003 - 16:39:54 MET DST
Hej !
Od pewnego czasu bardzo zwolnil mi 12GB dysk twardy (np.WIN98 uruchamial sie
30min zamiast 3). Podlaczylem go jako drugi do innego kompa i sprawdzilem
antywirem - jest OK i wszystko (dane) widac normalnie. Ale najdziwniejsze jest
to ze jak zabotuje komputer z dyskietki startowej W98 (pewnej!) to wypisuje ze
ten dysk jest podejrzany lub FAT32 jest uszkodzony lub... i nawet FDISK nie
widzi tego dysku (nie uruchamia sie!?!? bo nie ma dysku!?!?). A jak zabootuje
(odpale) komp z tego dysku to wszysto dziala i chodzi OK ....tyle ze
koszmarnie wolno...(nawet w trybie awaryjnym).
Czy ktos ma pomysl co to moze byc i jak to wyleczyc?
Dlaczego FDYSK nie widzi tego HDD?
A moze jednak jakis wirus? (sprawdzalem wczoraj-nowe bazy-MKSem online i KAV).
Michal
xmichalx_at_op.pl
P.S.
Sprzet jest sprawny-wymienialem i procesor i pamieci...
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:59:47 MET DST