Autor: K.R.A (kravx_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 21 Aug 2003 - 11:01:05 MET DST
Witam.
Mam pytanie do doświadczonych serwisantów.
W komputerze znajomego spalił się zasilacz - wszystkie elementy sprawne,
tylko zasilacz, no i na płycie (asus P2B) jeden kondesator jest
napuchnięty.
Po włączeniu (z nowym zasilaczem) zero dźwięków z głośniczka,
wentylator wentylator na procku też nie pracuje, jedynie migają
równocześnie diody od dysku i zasilania.
Dodatkowo (tylko gdy jest podłączona taśma IDE) CD (nowy) nie reaguje na
przycisk otwierania tacki.
Pytanie czy wymiana kondensatora coś pomoże, czy to już śmierć płyty.
Dzięki z góry za wszelkie rady.
-- Pozdro. K.R.A. Porzućcie wszelkie zdziwienie Ci, którzy tutaj wchodzicie.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:59:41 MET DST