Autor: peter1981 (peter1981_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 19 Aug 2003 - 01:12:45 MET DST
Użytkownik "digitariusz" <digitariusz_at_op.pl> napisał w wiadomości
news:bhrltf$q8h$1_at_news.onet.pl...
>
> Użytkownik "peter1981" <peter1981_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:bhrl1v$b7i$1_at_nemesis.news.tpi.pl...
>
> > czy są jakieś normy w odstępstwach napięć jakie dają zasilacze
>
> sa, według specyfikacji zasilaczy ATX, jest następująco:
>
> na +12 jest tolerancja 5% , czyli od 11.4 do 12.6 V
> na -12 jest tolerancja 10% , czyli od 10.8 do 13.2 V
>
> na +5 jest tolerancja 5% , czyli od 4.75 do 5.25 V
> na -5 jest tolerancja 10% , czyli od 4.50 do 5.50 V
>
> na +3.3 jest tolerancja 5% , czyli od 3.14 do 3.47 V
>
>
> i czy jest
> > jakaś podstawa do reklamacji tego zasilacza, jeżeli te odstępstwa będą
> zbyt
> > duże mimo że komputer normalnie działa?
>
> mozna sie klocic, ale najpierw sprawdz jeszcze te napiecia miernikiem
> (dobrym), bo czujnik na plycie tez moze zle mierzyc).
i tu będzie problem bo komputerek to zestawik ze sklepu i otwarcie obudowy
naruszy warunki gwarancji
> moze sie spalic sam z siebie, z przegrzania, ze skoku napiecia jakiegos,
lub
> innej rzeczy.
> wydaje mi sie, ze napiecia raczej zostana takie same.
tu się właśnie jeszcze zastanawiam czy będą cały czas te same,bo przecież
kondensatorki z czasem mogą puchnąć itd. a to ma chyba wpływ na wartości
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:59:02 MET DST