(dlugie) problem PC jako serce minilaba cyfrowego

Autor: Aurigus (aurigus_at_gazeta.pl)
Data: Mon 18 Aug 2003 - 10:58:40 MET DST


Witam,
moj kumpel ma taki problem:
kupil minilaba cyfrowego (urzadzenie do naswietlania na papierze
fotograficznym plikow z cyfraka, skanow, a takze tradycyjnych klisz foto).
Jego sercem jest PC sterowany Win 2000... hardware P III 700mhz, 512 ramu
(orginalnie bylo 256 ale nie przyjmowal wtedy plikow wiekszych w podstawie
niz ok 3000 px)
Przy wykonywaniu podstawowych operacji caly system daje sobie swietnie
rade.... Schody zaczynaja sie przy skanowaniu filmow w wiekszych
rozdzielczosciach i zrzucaniu ich na CD..... Najpierw skaner skanuje caly
film.... trwa to kilkanascie minut... mozna zmiescic 5 klisz na 1 plytke....
i kiedy chcemy to wszystko nagrac caly system "gotuje sie" jakies 20-30
minut.....
Czy mozna temu jakos zaradzic, przyspieszyc te operacje? Co moze pomoc....
dorzucenie kolejnych 500 MB ramu? Moze winny jest soft do nagrywarki
(Plextor- ale soft jest zintegrowany z caloscia)......
Aha nie mozna zminic plyty glownej ani procka- bo caly ten komp siedzi
fizycznie w bebechach tego minilaba (Noritsu QSS 3000)

Lukasz
PS: mam nadzieje ze ten post nie jest NTG- w koncu chodzi tu o problem z
PC... :)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:58:47 MET DST