Autor: Przemysław Raczek (przemek_at_radiozet.pl)
Data: Thu 14 Aug 2003 - 16:22:51 MET DST
Użytkownik "Jacek Kotlarski" <cichy_at_users.pl> napisał w wiadomości
news:bgrc0f$acf$2_at_wormhole.net.home...
> Dnia Ndz, 03 Sie 2003 o 23:13 GMT, osobie znanej jako no4_at_-wp-.pl
> przyszło do głowy napisać:
> > gdybym mogl to nawet rozkrencil bym twardy dysk i tez nasmarowal
>
> Hehe, a o takim numerze słyszałem :) dysk o dziwo jeszcze potem pracował
> dosyć długo, lecz spadły mu mocno osiągane prędkości odczyt/zapis.
>
samowtór kiedyś takie mecyje uczyniłem.
Stary Seagate st157-a1 (40 mb) piszczał przy ruchu ramionami głowic.
Pewnego razu stuknął o obudowę ramieniem to wziałem 3 piwka i po
wstępnym znieczuleniu otworzyłem go.
Starałem się go trzymać odwrócony coby kurz nie naleciał
wkropliłem w oś ramienia oliwę do maszyn i...
cholera tych piwek musiało być więcej bo dalej nie bardzo pamiętam.
Rano zerwałem się z leża i włączyłem kompa.
Ok, nic nie piszczy, nie wali, komp złożony... ale to chyba nie ja składałem
nawet wszystkie śrubki powkręcane.
ps. dysk ten hulał u mnie jeszcze z pół roku, potem opyliłem kumplowi
gdzie się moralnie zestarzał.
Inna sprawa że dziś przy tych gęstościach zapisu to mogłaby być kapota
pozdrowionka
przemek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:57:36 MET DST