Re: Czy istnieją dyski AT-BUS -> USB?

Autor: T.M.F. (tfrancuz_at_nospam.mp.pl)
Data: Sun 10 Aug 2003 - 14:20:36 MET DST


>>Fajnie, akurat lacza laserowe w Action tez maja. Ale juz np. za tasma do
>>starego SCSI sie nachodzilem...podobnie sprobuj kupic kabel do monitora
>>np. 5m. Predzej sam polutujesz, no chyba, ze wiesz gdzie szukac.
>
>
> Chociazby na gieldzie w Katowicach w soboty czy niedziele (teraz to nie wiem
> kiedy one sa, ale swego czasu bylo tam wszystko) a ostatnio w ktoras tam
> niedziele kupilem wszystko co chcialem ...
>

Akurat chodze na ta gielde - fakt, rozne rzeczy tam sa. Ale generalnie
wybor tylko nieco wiekszy niz w sklepie. Glownie jest to spowodowane
tym, ze jest wiecej sprzedajacych w jednym miejscu. Ale super nowinek
tam nie dostaniesz. Zreszta niewazne, to tylko 1 dzien w tygodniu,
trudno nazwac to normalnym sklepem :)

>>To najprostsze rozwiazanie. Rownie dobrze zamiast jakos podniesc
>>standard zycia Arabow, mozna im powiedziec - przeprowadzcie sie. No ok,
>>tak wlasnie robia;)
>>Ale nie lepiej, zeby to u nas po prostu bylo normalnie ?
>
>
> U nas jest normalnie ... Poprostu nalezysz do ludzi ktorzy tylko narzekaja i
> maja pretensje ... Moze sam sie postarasz zeby bylo lepiej i normalniej ?
>

No sory, jesli uwazasz, ze u nas jest normalnie to chyba nie mamy o czym
mowic. Kiedy ogladales dziennik w TV ?

>
>>Nie twierdze, ze ich w calej polsce nie bylo - po prostu nie do dostania
>>u mnie w sklepach.
>
>
> No tyle ze ja wlasnie kupilem to w Katowicach wiec cos krecisz ...

Tak, w koncu kupilem ta tasme, w elektronicznym. To byl tylko przyklad,
mam wymienic wszystkie? Porownaj sobie oferty sklepow internetowych np.
z tym co jest w sklepie. Oczywiscie zagranicznych sklepow internetowych.
Bo w naszych potencjalnie jest duzo, ale 50% sprzetu sprowadzaja na
zamowienie. Prosty przyklad - znajomy jakis miesiac temu kupowal plyte
na NF2, troche wypasiona, w Katowicach nie bylo, wiec zamowil w jednym z
b. znanych sklepow internetowych. Po dwoch dniach dzwoni co z jego
przesylka - pani na to, ze musza sprowadzic, bedzie za dwa dni
(oczywiscie na stronce nic nie pisali, ze plyty nie ma w magazynie. Pech
chcial, ze do plyty chcial coolera thermaltake bodajrze, akurat nie
mieli, chociaz w ofercie byl. Wiec pytaja czy maja mu osobno wyslac -
oczywiscie 2x skasuja za przesylke, chociaz porzadna firma w takiej
sytuacji koszty drugiej przesylki wzielaby na siebie. Na coolerka czekal
2 tyg. W koncu jak dostal po tych 2 tyg. calosc to okazalo sie, ze plyta
zwalona i trzeba reklamowac. No coz, zdarza sie. Kolejne 2 tyg...
Ok, ja narzekam, nasz kraj jest normalny, a wszystko co sie chce
sprowadzaja w ciagu 2 dni, pytanie kontrolne - oboje mowimy o Polsce ?

> Ile lat masz jeszcze napisz ? BO czytajac jak to u nas jest zle a jak to na
> zachodzie jest dobrze to albo masz pod 15-18 lat, albo nigdy za granica nie
> kupowales sprzetu komputerowego ...

Nie czytasz moich postow najwyrazniej. Z zagranicy lubie sobie przywozic
rozne gadgety, ktore u nas pojawiaja sie po paru miesiacach...a lat mam 30.

> Za granica norma jest czekanie 2-3 dni na to co chcesz (oczywiscie chodzi mi
> o te Twoje nietypowe zamowienia), bo tam jeszcze bardziej dbaja o
> dochodowosc interesu niz u nas ...
>

Tak, za wschodnia granica chyba. Jak w monachium wszedlem do sklepu
komp. to mi galy o malo nie wyszly. Trudno bylo znalezc cos czego nie
maja. W zeszlym roku bylem w Singapurze, sklep komputerowy to
hipermarket z 4 pietrami. Porownujac sprzet i technologie, ktore tam
oferowali wlasnie dochodze do wniosku, ze u nas wiocha zabita deskami.

>>Ale podsumowujac - ty twierdzisz, ze wszystko jest w porzadku. W koncu
>>wszystko mozna sprowadzic, a ja uwazam, ze to wszystko powinno byc pod
>>nosem. Moze jestem dziwny...ale pociesza mnie, ze sa miejsca, gdzie moje
>>wymagania takie dziwne nie sa.
>
>
> No to naprawde masz tych lat mniej niz 18 ... Albo rodzice dbaja o to zebys
> wogole zyl w swiecie marzen i nie stykal sie z normalnoscia ...

Wlasnie stykam sie z z ta "normalnoscia" na codzien. Tylko wg mnie ta
normalnosc jest wlasnie nienormalna.

> Ja wole nawet u nas w Polsce kupic w sklepie internetowym sprzet typu plyta,
> dysk, procek itd zeby bylo mniej problemow z reklamacja niz to jest w
> przypadku sklepu z "specjalistami".

A ja wole zobaczyc cos na wlasne oczy najpierw, niz po zakupie przekonac
sie, ze pudelko fajne, a w srodku kicha. Ale oczywiscie gusty to
prywatna sprawa...

> W Polsce moze sytuacja nie jest normalna ... ale bez przesady myslenie ze
> wszystko powinno byc w sklepach co chcesz jest tylko wizja utopii
> komputerowca-sprzetowca z duza kasa ... (chociaz jak utopia to za free
> powinni oddawac :D

Wiesz, dobrze, ze ludzie o komunie nie mysleli w ten sposob, bo ciagle
bylalby jedynie sluszna partia...
A propos, widze, ze Kuba by ci sie spodobala - nic w sklepach, wszystko
moglbys zamawiac w sklepach internetowych w Stanach :)

-- 
Every time I try to do something in Windows, I'm reminded why I hate it!!!


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:56:02 MET DST