Autor: Jarosław Marek (jaromaro_at_NOSPAM.gazeta.pl)
Data: Thu 07 Aug 2003 - 12:37:43 MET DST
ostatnio bawilismy sie czyms takim (ale zasieg byl mniejszy, tzn. 10m chyba)
i zmienilem zdanie co do tej technologii... Wedlug mnie jest to fajna zabawka
(podlaczanie telefonu, przegrywanie zdjec itd) ale jezeli chodzi o powazna
prace to sie zawiodlem. Idea byla taka, ze notebook po przyniesieniu do firmy
mial obslugiwac przez to drukarke. Zaczelo sie od tego, ze trzeba bylo
przegrac troche danych (200mb) - i tu sie zaczelo. Na stacjonarnym chodzil
albo BlueTooth, albo Sieciowka. Raz sie kompy widzialy, raz nie. Skonczylo
sie na tym, ze dane zostaly wypalone na krazku, a "niebieski zabek"
zostal "wyrwany" <lol>
pozdrawiam
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:54:43 MET DST