Autor: Tequila (pasko_at_konto.pl)
Data: Mon 04 Aug 2003 - 13:12:06 MET DST
> moze czujnik po prostu zwariowal, albo ten speedfan?
> wydaje mi sie, ze gdybys mial 117 stopni, to procka co najwyzej moglbys
> zdrapac z plyty.
> i chyba tak szybko by nie ostygl.
a co powiesz na to ze wyraznie bylo czuc smrodek z kompa w pokoju?
a studzilem go takim wielkim wiatrakiem obrotowym jakich uzywaja panie w
urzedach srednicy chyba z 50 cm.
> i jesli wiatraki chodzily, i komp nic specjalnego nie robil, to az tak by
> sie rozgrzal?
> a radiator nie jest przyjemny w dotyku juz przy 60 stopniach.
dotykalem radiatora przy 60st i jak slowo daje nie byl tak goracy jak ten.
> jesli wszystko chodzi, stabilnie, nie ma sladow nadpalenia, to ja bym to
> wzial za chwilowa niedyspozycje diagnostyki. moze komp sie wlasnie z
powodu
> bledu jakiegos zawiesil...
moze... ale dalej upieram sie ze byla jednak b.duza temperatura.
Tequila
-- http://www.komrel.net - Twoj Serwer Sukcesu!
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:53:56 MET DST