Autor: Sniper (sniper10000_at_NO_SPAM.poczta.onet.pl)
Data: Fri 01 Aug 2003 - 13:51:27 MET DST
Użytkownik "Adramelech" napisał:
> Muszę jakość zeskorobać tą taśmę, zanim nałożę ten
> radiator na procek o większym jądrze.
Do tej pory robiłem to metodą brute-force, czyli szmatka + ostre tarcie aż
do pieczenia paluchów.
Ale...
Właśnie stał przede mną WD-40 w spray'u. Z ciekawości looknąłem na jego
opis. W jednej z jego możliwości było: "Czyści i zabezpiecza - Rozpuszcza
ślady z kredek, smaru, smoły, gumy, klejów [...]". Wyciągnąłem z szafki
radiator z taką ceratką (od Pentium IV), polałem go WD-40. Po 15 sekundach
podważyłem lekko płaskim śrubokrętem i... odlazła jakby w ogóle nie była
przyklejona (a wcześniej, gdy próbowałem paluchem, to nawet nie drgnęła)! Na
radiatorze nawet nie było najmniejszego śladu po WD-40! Szok. Co ciekawsze
pisząc ten tekst zauwżyłem, że po ok. minucie od odklejenia ceratka zwinęła
się w rulonik (widocznie już dobrze nasiąkła). Prawdopodobnie, gdybym jej w
ogóle nie ruszał, odlazłaby sama.
-- Pozdrawiam, Sniper
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:53:38 MET DST