Re: 35 giga bad sectorów (believe it)

Autor: Peterphk (peterphk.no-fq-spam_at_poczta.onet.pl)
Data: Sat 26 Jul 2003 - 18:30:37 MET DST


> Czy ilość bad sectorów na HDD może mieć wpływ na wadliwe działanie kompa.
Na
> 40 gigowym twardzielu firmy IBM (nie kupujcie od nich dysków bo to shit)
mam
> 35 giga bad sectorow (nie uważałem jak niosłem twardziela do kolegi :P)

Zapewne masz ukryty obszar na ktorym sa i moga sie pojawiac BAD'y, bo
zeskanowanie i oznaczenie tak wielkiej ilosci zlych sektorow trwalo by chyba
miesiac:)))

> Mój
> kumpel co się na tym zna przesunął je na koniec dysku (użył chyba jakiegoś
> programu SMART) no i działa tylko że mam 5 giga. Normalne że się wiesza
czy
> nie??

Normalne ... jezeli te BAD'y sa rozmieszczone mniej wiecej rownomiernie na
dysku to taka operacja jaka zrobil twoj kolega nic nie da ... zle sektory i
tak zaczna sie pojawiac na tych 5 giga ktore masz teraz ...

A co do IBM'ow to nie jest to zadna nowosc, ze sie masowo psuly ...
(szczegolnie moja ulubiona seria DTLA)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:48:16 MET DST