Autor: Jacek Maciejewski (jacmac-nosp_at_go2.pl)
Data: Sat 26 Jul 2003 - 13:49:26 MET DST
Cześć!
Dorwałem do prób zasilacz Chieftec HPC-360-202
(dla przypomnienia:
5V/36A;3,3V/28A;12V/17A, moce na 3,3+5/220W;3,3+5+12/340W)
Po podłączeniu do mojego kompa w miejsce starego Codegena
(5V/30A;3,3V/14A;12V/10A, moce na 3,3+5/165W;3,3+5+12/290W)
komp przestał się nadawać do użytku. W trakcie bootowania zwiechy do
kilku razy, najczęściej w fazie ładowania aplikacji. Jak już
szczęśliwie wystartował, to pracował do kilku minut i zwiecha.
Aplikacje zupełnie typowe.
Po godzinie poddałem się i wsadziłem stary zasilacz. Zwiechy jak ręką
odjął!
Ponadto, spodziewałem sie że na Chieftecu komp pozbędzie się dwóch
swoich wad; primo-bipa 2x na starcie, secundo-raz na 3-5 uruchomień
nie startuje, staje na samym początku przed postem i trzeba go
szturchnąć resetem. Niestety, mocniejszy zasilacz nic nie pomógł.
A oto napięcia mierzone Speedfanem:
Chieftec Codegen
1,74 1,74
2,48 2,48
3,38 3,20
5,00 4,89
12,22 12,35
5,08 4,92
3,74 3,33
Temperatura na procku 57st, na płycie 36st dla obu zasilaczy, po
jakiejś godzinie. Jak widać, napięcia znacząco się nie różnią oprócz
tego na baterii. Wnioski są takie:
1. K7S5A jest nieprzewidywalna.
2. Niekiedy lepszy zasilacz da gorsze rezultaty (doradzacze
mocniejszych zasilaczy niech sobie wezmą do serca te wyniki ;)
3. Pytanie: Dlaczego Chieftec zawiesza komp???
-- Jacek ***K7S5AL, Athlon1600+, 512MB SDR, GF4MX440*** ***Barracuda 20GB, Pioneer104, Belinea 19" ***
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:48:09 MET DST