Autor: Wojtas (wojtas9988_at_wp.pl)
Data: Fri 25 Jul 2003 - 13:25:55 MET DST
Witam!
Skladam sobie drugiego kompa, plyta asus tusl2-c , procek celeron tualatin
1100A.
Procek ma napiecie 1,475, w biosie ustawione 1,475 a czujnik napiecia caly
czas pokazuje 1,5 V...
Jak w biosie podniose napiecie na 1,525 V to czujnik pokazuje 1,55 V. Czy
znowu wiecej o 0,025 V.
Na poprzedniej plycie bylo OK z tym samym zasilaczem, czyli to wina plyty.
Co sie moglo stac?
Zasilacz Enlight 300W i pozostale napiecia sa bardzo dobre, minimalnie sie
zmieniaja, napiecie procka nigdy sie nie zmienia, ani drgnie i caly czas
wyzsze niz ustawiam.
Temperatura sporo wyzsza niz na poprzedniej plycie (jakies 10 stopni).
Czy plyta jest walnieta? Kupilem uzywana oczywiscie i dlatego chce wiedziec.
Dzieki za pomoc!
-- Wojtek Moja strona o wyciszaniu PC-ta: http://www.astercity.net/~wojtas99/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:47:37 MET DST