Autor: BartekK (sibi_at_terror.org.pl)
Data: Tue 22 Jul 2003 - 11:07:58 MET DST
> dalej: jaki Twoim zdaniem może być błąd wskazania z czujników na płycie?
> 0,1V? to i tak byłoby sporo.. a jest to wartość jak najbardziej do
> zaakceptowania. A jaką mamy pewność że Twój przyrząd będzie miał
dokładność
> 0,001V? żadnej..
obawiam sie ze "czujniki" - dzielnik napiecia przy winbondzie83697 miewaja
dokladnosc gorsza niz 0.5V... ogladam codziennie pare komputerow, kilka
zasilaczy i troche z tym walcze, i widze ze pomiary z plyty (w ponad 90%
plyt) maja sie nijak do pomiaru multimetrem (o pomiarach temperatury nie
wspomne)
co do zaproponowanego urzadzenia - faktycznie nie byla by to dokladnosc
0.001V bo przy 5V to bylaby dokladnosc (klasa) pomiaru 0.02% a porzadny
prawdziwy miernik napiecia (mulitimetr) ma klase 1%, czasem drogi ma 0.5% i
to zawsze wystracza. Uzyskana dokladnosc lepsza niz 0.5% (stabilnosc
dlugoterminowa na poziomie 1 - 1.5%) co sadze jest wartoscia wystarczajaca,
zwlaszcza ze jest to niedokladnosc pomiaru % odchylki od napiecia idealnego
(wzorzec napiecia o dokladnosci 0.05% wiec pomijalny blad...)
> dalej: nawet gdyby się uprzeć i coś takiego zrobić to cała zabawa
zaczęłaby
> mieć sens gdybyś zrobić karte PCI wykrywaną ładnie przez Plug&Play, ze
> sterownikami i programikiem do ładnego pokazywania temperatur.. tylko to
Nie mialoby sensu zadnego, bo znow dzialanie byloby ograniczone przez
system/dzialanie reszty. Jak ci sie komputer resetuje to ciekawe jak
odczytasz napiecie przy ktorym to sie dzieje... Jestem zwolennikiem
rozwiazan calkowicie sprzetowych, niezaleznych od softu, konfiguracji reszty
kompa itd...
> dla domowego usera miałoby sens.. inne pomysły nadają sie dla serwisów.. a
> te niestety wolą multimetry renomowanych firm dużo dokładniejsze niż to co
> byłbyś w stanie osiągnąć w swojej piwnicy
nie zamierzam niczego robic " w mojej piwnicy", produkcja odbywac sie ma w
calkowicie profesionalnych firmach, w warunkach przemyslowych, i moge cie
zapewnic ze uzyskiwane produkty niczym nie ustepuja "renomowanym firmom", no
moze poza poziomem wybajerzenia szaty graficznej - istotniejsze jest co w
srodku niz jak to wyglada.
> resume: tak jak powiedział Peter.. jak zrobisz urządzenie do którego można
> podłączyć komplet wtyczek z zasilacza i ustawić na nich żądane obciążenie
to
> będzie naprawdę konkret!!! a jeśli będzie tam jeszcze display z
napięciami
> to sprzedasz to każdej szanującej się gazecie która ma dział testów oraz
A w takim wypadku kicha wogole z produkcja, bo ile masz w polsce szanujacych
sie gazet? 10 ? 50? niech kazda kupi po 3 sztuki urzadzenia... to w
warunkach produkcyjnych nie warto nawet myslec o produkcji obudowy. Jedna
matryca do tworzywa na obudowe to koszt 10 - 20tys zl, wiec jak nie zrobisz
10 tysiecy sztuk sprzetu to bez sensu cokolwiek zrobic.
-- Bartlomiej Kuzniewski tel0-696-455098 sibi_at_terror.org.pl gg# 23319
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:46:21 MET DST