Czerwnoe piksele /kropki/ - artefakty(?)... czyli przypadlosc kart ATI...

Autor: cybulski.piotr (fruit69[NO_SPAM)
Data: Tue 22 Jul 2003 - 00:09:57 MET DST


witam,

Prolog: Kart ATI uzywam nieprzerwanie bodajze od roku '94. Od tamtej pory
nie mialem nie kompletnie zadnych podwodow aby narzekac na jakosc wyrobow
amerykanskiego potentata branzy ukladow graficznych firmy. Bylem zadowolony
ze wszech miar...

Problem: Droga transakcji internetowej nabylem jakis czas temu w jednym z
wiodacych polskich sklepow internetowych zajmujacym sie branza komputerowa
karte graficzna oparta na chipsecie Radeon 7500 firmy Gigabyte. Pierwsze
testy przeszla na komputerze "uzbrojonym" w stystem operacyjny windows 98.
Karta przez kilka miesiecy sprawowala sie wysmienicie - zarowno w pracy
typowo biurowej, jak rowniez w grach oraz jako adapter s-vhs wyswietlajacy
bardzo dobrej jakosci obraz na ekranie telewizora. Pierwsze zgrzyty pojawily
sie dopiera po zmianie systemu operacyjnego na windows xp. Karta doslownie
zaczela wariowac. Po przebrnieciu przez problem odswiezania pojawil sie
nastepny - ktory w rzeczywistosci wystepowal od samego poczatku, jednak
wydawalo mi sie ze po rozwiazaniu problemu odswiezania ekranu rowniez ten
drugi zniknie. Chodzi mi mianowicie o dziwne przeklamania obrazu w postaci
czerwonych pikseli wystepujacych wylacznie na ciemnym (czrnym) tle.. np. tlo
strony internetowaj, rzedziej widoczne na niektorych czcionkach oraz
sporadycznie w grze Qukae 3. Moglbym zakceptowac taki stan rzeczy w samych
grach, natomiast juz podczas codziennej pracy z komputerem takie bledy w
wyswietalniu grafiki bywaja irytujace (niestety obecnie powrocilem do os'a
win'98 wiec nie jestem w stanie zademonstrowac jakiegokolwiek zrzutu ekranu
demonstrujacego problem)!!!

Diagnoza: Hmmmm... teoretycznie wykluczam uszkodzenie karty poniewaz pod
win'98 sprawuje sie swietnie.. pod uwage nie biore rowniez zlego chlodznie -
przez ostatnie upalnie dni komputer potrafil pracowac przez 12h i jak juz
wspomnialem pod win'98 nie widac kompletnie zadnych oznk nieprwidlowego
funkcjonowania karty.
Sterowniki przerobilem pod winXp dosc skrupulatnie - nie wiem jedynie jak
ostatni release Catalyst'y - ale szczerze watpie na jakies drastyczne
zmiany:( Moze problem tkwi w monitorze (Flatron 775 FT) ??? Karta nie
krecona (rdzen: 257 pamiec: 175)? Cooler sprwany na 100 % !!! ... Jakies
sugstie ??? Czekam na rady !!!

Epilog: Przez te przejcia w winXP szczerze sie zrazilem do wyrobow firmy
ATI - a w zasadzie na wyrobach opartych na ich technologii. Jezeli nie
zdolam rozwiazac problemu jestem gotowy na zakup czegos "na" nvidii (po raz
pierwszy btw)... aczkolwiek nie chcialbym sie rozstawac z moim radeonkiem ;)
Licze na wasza pomoc !

--
greetz,
/p


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:46:14 MET DST