Autor: adamkin (adamkin_at_wp.pl)
Data: Thu 17 Jul 2003 - 15:33:25 MET DST
Mam problem z moim 8.4GB hdd, otoz kilka dni temu wszystko zaczelo sie
sypac, nie moglem nic zapisac na dysku, niektore pliki sie "uwalnialy", dysk
mial oczywiscie troche "badow", ale do tej pory zylem z nimi w zgodzie;-)
Postanowilem zrobic niskie formatowanie, troche sciema z tym niskim bo
ponowny fizyczny zapis sciezek byl mozliwy na bardzo malych dyskach. Po
low-levl formatting wszystkie bady zniknely, ale tylko pozornie bo kazdy
program, ktory testowalem(scan disk, norton disk doctor, partition magic)
wiesza kompa po dotarciu do tych badow, ale i tak ich nie wykrywa.
Najlepszym wyjsciem byloby odszukanie tych badow i zrobienie na nich ukrytej
partycji, ale nie wiem jak teraz je znalezc i jak pozniej odszukac zeby
zrobic na nich partycje. Pozostala czesc dysku jest sprawna, moge zapisywac
i odczytywac, ale gdy dane trafia na uszkodzony obszar zwiecha kompa a plik
jest juz uszkodzony.
Oprocz porad typu "kup se nowy dysk" (kupie sobie dopiero po wakacjach)
czekam na rozwiazania(nazwy prgramow).
pozdrawiam
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:44:31 MET DST