Moje boje... Co siadło albo zaraz siądzie?

Autor: Przemysław Ryk (przemek^_^ryk_at_wp.pl)
Data: Tue 15 Jul 2003 - 00:12:39 MET DST


Witam

Od jakiegoś czasu zaczyna mi dość nieprzyjemnie wariować komp.
Zastanawiam się, co może być przyczyną owego wariactwa, ale niestety -
brak mi już pomysłów. Ale po kolei - najpierw co mam, potem co się
dzieje.

Bebechy w moim kompie:
- Asus A7V133 (BIOS beta 1011) - wersja z kontrolerem Promise, bez karty
graficznej. W BIOS wyłączona stacja FDD, porty szeregowe, kodek audio,
slot modemu na AMR. Timingi pamięci ustawione "by SPD";
- Athlon 2100+ (Palomino) - temperatura przy założonym CoolerMasterze w
upalne dni dochodziła do 69 stopni. Przy Spire Falcon Rock II mam 57
stopni (sprawdzane w Asus PCProbe). Oczywiście - przed założeniem nowego
coolera wyczyściłem rdzeń procesora i nałożyłem srebrnej pasty
termoprzewodzącej (Titan);
- 640 MB ram: 1*256 MB 133 MHz CL2, 1*256 MB 133 MHz CL3
(najprawdopodobniej, bo z oznaczeń nic nie mogę wywnioskować, a naklejce
poza info, że to 256 MB nic nie ma), 1*128 MB 100 MHz, CL3 - żadne
markowe, siakieś noname'y, każdy od innego producenta. Układy 256 MB są
jednostronne, 128 MB ma kości po obu stronach DIMM'a;
- 4 dyski twarde: 2 * 10 GB Quantum Fireball lct10, 40 GB Seagate
Barracuda IV ST340016A, 80 GB Maxtor 9 8196H8. Podpięte wszystkie na
ATA100 do kontrolera Promise, w układzie - Primary Master 10 GB Quantumm
(systemowy - NTFS), Primary Slave - Maxtor 80 GB; Secondary Master -
Quantumm 10 GB, Secondary Slave - Seagate Barracuda (wszystkie trzy na
FAT32). Fakt, że dyski mam zapchane ostro...;
- Teac CD-540E - primary master na ATA33;
- LiteOn LTR-48246S - secondary master na ATA33;
- stacja dyskietek wypięta;
- Asus GeForce 4 Ti4200_at_4400 (V8420) 64 MB z Detonatorami 43.51;
- SoundBlaster Live! Value (jeszcze ten pierwszy, bez wyjścia cyfrowego
na śledziu) - wpięty w Slot 5;
- kontroler USB 2.0 Adaptec AUA-2100LP - w Slot 4;
- sieciówka 3Com EtherLink Server 10/100 PCI (3C980C-TXM), wpięta w Slot
3;
- reszta slotów PCI wolna;
- zasilacz 230W (też żaden markowy);
- monitor CRT CTX 17";
- Logitech Cordless MouseMan Optical - odbiornik wpięty w USB z płyty
głównej; druga myszka to też Logitech - przewodowy z kulką na PS/2 (moja
panna jest leworęczna i MouseMan'a nie trawi) - myszki podpięte
jednocześnie;
- Windows XP Professional PL z Service Packiem 1 (postawiony pod koniec
marca), VIA Hyperion 4.47 (wiem - jest 4.48,
ale jeszcze nie instalowałem... ), żadnych konfliktów sprzętowych
(przynajmniej widocznych). Stały swap file o wielkości 256 MB na dysku
systemowym.

Wszystko chodziło sobie w miarę dobrze. Od jakiegoś czasu jednak
zdarzały mi się sytuacje, kiedy komputer nagle zaliczył zwisa, sypnął
blue screenem. Zdziwiony byłem, bo pracuję od kawałka czasu pod XP Pro
PL z SP1 i nigdy żadnych cyrków nie było. Stawiałem na słabe
chłodzenie - trochę klamotów w środku jednak mam (buda midi-tower), a
wiatraki jedynie na procesorze, north bridge, karcie graficznej i jeden
w zasilaczu. Niemniej jednak - FSB 133, taktowanie pamięci też 133 -
wszystko sobie działało.

Fakt, że ostatnio mocno zaczęły gry wysypywać (jeszcze przy założonym
Cooler Masterze) - moja dziewczyna męczyła Gothica II PL (wieszał się na
twardo w maksimum paręnaście minut po uruchomieniu - jednak jak
otwierała obudowę i dmuchał na wnętrze kompa zwykły pokojowy wiatrak, to
się na jakiś czas uspokajało), Divine Divinity, Tomb Raider 6: Angel Of
Darkness - albo gra się nie uruchamia, albo zwis następuje w kilka do
kilkunastu minut po odpaleniu gry. Ciężko jednoznacznie określić w
jakiej sytuacji to następuje - jak próbuję to sprawdzić, to w miejscu, w
którym dziewczynie gra się wysypywała, potrafi chodzić bez problemów.

Mnie raczej wszystko działało jak trzeba - męczyłem ToCA Race Driver PL,
odpalałem Colina McRae Rally 3 PL, grałem fakt, że po paręnaście minut,
ale się nie wieszał. Przy zastosowaniach pozagrowych nie ma żadnych
problemów - a katuję kompa dzień w dzień (praktycznie, jak moja kobieta
ma wolny dzień i jest w domu, to komputer jest wyłączany dwukrotnie w
ciągu doby - jak wychodzę do pracy i jak z niej wracam - noszę ze sobą
ten 40 GB dysk, żeby mieć i w pracy, i w domu tę samą np. pocztę, Moje
dokumenty itp.). Pannie w korzystaniu z komputera to nie przeszkadza,
żaden program czy choćby pasek narzędzi z jej profilu nie odwołuje się
do wyciąganego dysku.

Przy czym - katuję nie jedną aplikacją, a kilkunastoma , średnie zużycie
ramu to tak 350 MB. Tak z grubsza: NAV2003, Kerio Personal Firewall 3.0,
Winamp, Miranda, Total Commander, Hamster, Sygnaturkowiec, Outlook
Express 6.0 PL, Mozilla 1.4 PL Final, Opera 7.11 Final - to standardowo
otwarty zestaw, często dochodzą do tego jeszcze np.: ClonyXXL, Alcohol
120% (z tego mam też utworzone dwa wirtualne CD), Alcoholer 4.0a,
BlindWrite Suite 4.5, WhereIsIt, ACDSee 5.0. Działało wszystko
normalnie, wieszać się nie wieszał, fakt, że zwalniał, jak przewalałem
parę GB danych między dyskami, czy Alcoholem paliłem płytki.

Wymieniłem ostatnio cooler - założyłem Spire Falcon Rock II w miejsce
CoolerMastera. Odpalam kompa, startuje, zaczyna się ładować XP - i wisi.
Kombinuję z odpaleniem w trybie awaryjnym - staje na pliku
C:\Windows\System32\ntoskrnl.exe. To samo przy bootowaniu z CD z płytki
instalacyjnej z systemem - podawał, że nie może odczytać i załadować
tego pliku i dalej nie pójdzie (chciałem odpalić Konsolę Odzyskiwania
Systemu, albo nainstalować XP metodą winnt /unnatend). Wymieniłem taśmy
IDE - wszystkie. I też zwisy. Pojechałem do pracy, sprawdziłem domowy,
systemowy dysk - zero błędów, NAV 2003 (aktualizowany na bieżąco) też
nic nie pokazał. Podmieniłem sobie z pracowego kompa ten ntoskrnl.exe (w
pracy też mam XP Pro PL z SP1). Odpalam i wisi na twardo (nawet Num Lock
z klawiatury nie reagował).

Robiłem już cuda, zostawiałem wpiętą tylko kość pamięci (po kolei każdą,
wkładając w różne sloty na płycie) i jeden dysk twardy, ustawiałem VCore
nawet do 1,85 V, włączałem w BIOS "Ignore" dla obrotów wiatraka na
procesorze - ni cholery. Rozebrałem kompa na części składowe,
wyczyściłem detalicznie wszystko co się dało - nie pomogło. BTW -
ściągnąłem nawet radiator z tego GeForce'a 4, wyczyściłem z białej
pasty, którą był pokryty, przed założeniem z powrotem nałożyłem
srebrnej - takiej samej jak pod cooler na procesorze - może to być
przyczyna walących się tekstur w grach?

Zacząłem kombinować od początku. Ustawiłem procka na FSB 100 MHz (więc
miał 1300 MHz zamiast nominalnych 1733), pamięci na 133 Mhz - system
wstał bez miauknięcia. Włożyłem wszystkie moduły pamięci - tak samo.
Zero problemów. Zacząłem ustawiać taktowanie ręcznie - 112, 124 MHz (dla
FSB i pamięci) - system wstaje i nic mu nie jest. Dałem FSB i pamięci na
133 - ni cholery... Przechodzi cały test z BIOS, wykrywa wszystkie
urządzenia, zaczyna ładować XP'ka i w tym dokładnie momencie (tuż przed
pojawieniem się boot screen'a z systemu) zawisa na twardo - NumLock z
klawiatury nawet się nie przełącza. Działa przy FSB i pamięciach na 130
MHz.

Kupiłem dodatkowo przelotkę do zasilania (Zalman MC-1) i wentylatory z
procesora oraz chipsetu podłączyłem do owej przelotki, a nie do płyty
głównej. Nic to nie zmieniło.

Co tu mogło polecieć? Miałem w planach kupno 120 GB Barracudy 7200 z 8
MB cache (ten 80 GB Maxtor jest pożyczony), ale
poważnie się zastanawiam nad kupnem 512 MB ramu 133 MHz w jednym
DIMM'ie - choć niezbyt mi się uśmiecha inwestowanie w SDRAMy...
Zastanawiam się nad zmianą zasilacza - na np. 300 W HuntKey'a, ale też
nie wiem, czy to akurat jego wina... Może mam coś w systemie nawalone,
albo wystarczy przełożyć karty w slotach i mu przejdzie... Nie wiem -
naprawdę nie mam już pomysłów, a nie mam nawet skąd pożyczyć SDRAM'ów
133 MHz, ani innego zasilacza, coby to sprawdzić...

Piła - help, bo oszaleję... Nie dość, że męczy mnie to osobiście, to
dodatkowo kobieta mi marudzi, że pograć nie może, bo jej się gierki
wypieprzają...

Mam jeden luźny dysk - Seagate 8,5 GB - ale szczerze mówiąc -
instalowanie na czysto systemu mi się niezbyt uśmiecha. A obawiam się,
że zaoram swój obecny system, postawię świeży i za czas jakiś znowu będę
miał jakieś szopki...


frown.gif

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:43:45 MET DST