Autor: Michal Kawecki (kwinto_at_2com.pl)
Data: Sat 12 Jul 2003 - 02:34:05 MET DST
Użytkownik "kamileq" <kamilNOSPAM_at_buntownik.pl> napisał w wiadomości
news:benglo$d53$1_at_inews.gazeta.pl
> Użytkownik "Mariusz" <falszywymail_at_pocta.lonet.pl> napisał w
> wiadomości news:bendb3$9tq$1_at_nemesis.news.tpi.pl...
>> z dyskietki łąduje się, łąduje i tyle. Kończy w dosie. Nie mogłem
>> znaleźć żadnych opcji, które moły by się tego pozbyć. Ktoś to
>> bezboleśnie usunoł?
>>
>> Pozdrawaim
>
>
> chyba coś jest zapisane w MBR. spróbój format /mbr czy fdisk /mbr. Nie
> pamiętam :-(.
Taaa... sam próbuj (przez zwykłe "u" zresztą), na własnym dysku, bo na
cudzym nie boli co? Takie porady to.........
(do Mariusza)
Niestety, Ontrack DM to był pociąg w jedną stronę. Repartycjonowania
dysku IMO nie unikniesz. Usunięcie tego programiku powinno się
faktycznie udać poprzez fdisk /mbr, ale stracisz tym samym wszystkie
partycje. W razie gdyby okazał się on bardziej oporny, użyj maleńkiego
MBRWork http://www.terabyteunlimited.com - jest tam polecenie "Remove
EZ-Drive (You must boot directly to a diskette (by passing ez-drive) for
this option to show)". EZ-Drive to bardzo podobny program do Ontrack
Disk Managera.
Jest jeszcze jedna możliwość, ale na twoje ryzyko. Instalujesz najnowszą
wersję Disk Managera, przekładasz dysk i usuwasz go jego własnym
programem deinstalacyjnym. Ale jak to się może skończyć przeczytaj tu:
http://tinylink.com/?Z5S8QZ0kG1.
M.
M.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:42:24 MET DST