Autor: Marsjanin (07.2003.usenet_at_marsjanin.tk)
Data: Thu 10 Jul 2003 - 04:52:08 MET DST
Witam Grupę, witam Ciebie, Jarek J! :-)
Piszesz elaborat na 15 linii, a starczyłoby:
>Mialem sobie 2 myszki - czarną i szarą...
>nigdy się nie gryzły
>nagle jedna zdechła... ??? (wabiła się Genius - to na cześć Einsteina ;-)
>(szeregowa) - czyżby za długi miała ogon? (8m)
>myszki chyba tak nie zdychają nagle...
>zwłaszcza, że jak do coma (1/2 ) podłączam inne, to też nici...
>druga na ps/2 wciąż żyje
Jak nic, myszka żyje i ma się dobrze (sprawdź na innym kompie), a coś
się posypało na płycie głównej. A konkretniej porty COM... Tylko
dlaczego? Może Ty lepiej nie idź z tą myszą do innego kompa, może ktoś
coś wylał na tę mysz, zrobił zwarcie, mysz wytarł, nic nie powiedział,
i zostawił...? To taka trochę fantazja, ale jeśli uszkodzenie
(zwarcie, może w kablu?) poszło od myszy, może ona uszkadzać i inne
kompy. :-(
-- -- Pozdrawiam -- Marsjanin -- Od kiedy ludziom udało ----------------------------- się oskubać wieczność, ------ www.marsjanin.tk ----- gęsie pióra stały się -- już niepotrzebne. (ja)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:41:48 MET DST