Co ja narobiłem...

Autor: paff (USUN_TOpaulos23_at_interia.pl)
Data: Tue 08 Jul 2003 - 08:10:16 MET DST


Witam,

    Sorry jeśli NTG ale mam duży problem. Ogólnie jestem lamerem i proszę o
wyrozumiałość. Wczoraj kupiłem nowy komputer i... już coś zjebałem ;)
Fabrycznie był zainstalowany tylko PC DOS 2000 i chciałem zainstalować
Win95. W instrukcji było napisane "przed instalacją nowego systemu
operacyjnego proszę zdjąć partycję z dysku twardego przy pomocy fdisk.exe
zainstalowanego na dysku" Ale co tam oczywiście zrobiłem inaczej ;) Najpierw
zainstalowałem Win95, ale nie chciał się on uruchomić po pomyślnej
instalacji (pojawiało się że jest jakaś blokada czy coś) Więc odpaliłem
fdisk.exe i usunąłem partycję (jakąś z etykietą PCDOS) ale potem nic nie
działało - tzn np gdy wsadziłem dyskietkę systemową z instalacji win95 to
działał dos - ale np. nie było w ogóle dysku c: :) Więc odpaliłem fdisk.exe
z dyskietki i chciałem wrócić do stanu poprzedniego i uruchomiłem? partycję.
Po zresetowaniu jest mój ulubiony napis: DISK BOOT FAILURE oraz "Brak
systemu operacyjnego" i nic nie działa ROTFL(ani dyskietka systemowa, ani
płyta z win95)
Co robić?? I nie śmiejcie się za bardzo...
Pomóżcie ;)

--
paff


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:40:12 MET DST