Autor: Peterphk (peterphk.no-fq-spam_at_poczta.onet.pl)
Data: Sun 29 Jun 2003 - 12:23:34 MET DST
> Tak sobie pomyslalem - mam 2 zasilacze, funkcjonujace chyba jako
"codegen" -
> choc nigdzie tej nazwy nie ma - na jednym jest IMPET (300W), a na
drugim -
> RUBIKON (200W) - a moze to jakies markowe?
ten RUBIKON zdymi sie z takim samym IMPETem jak CODEGEN :) Krotko mowiac
jest to taka sama klasa zasilaczy, czyli lipa.
> I tak mysle dalej - poniewaz na jednym, czy drugim mam slabe napiecia:
> 3,3V: mam 3,26V
nie jest zle
> Vcore2: 1,44V (powinno być chyba 1,5 - Celeron Tualatin)
> reszta też - wszystko niżej
1,44 moze byc poprostu ustawione lub czujnik zle pokazuje
> - to moze zainstalowac 2 naraz - i jeden będzie zasilał tylko płytę, a
drugi
> całą resztę?
po co ???
> Tylko który do płyty - ten 200W czy 300W lepiej? - płyta Soltek SL-65
EP-T,
> 256MB DIMM + 128 MB DIMM, SB Live 5.1, Radeon 9000, sieciówka mint ;-),
> Celek 1.3 Ghz Tualatin @ 1.4-1.5,
> Reszta to: Nagrywarka Liteon, CD-Rom (wkrótce w zamian DVD), HDD 20 GB, 2
> duże wiatraki, FDD, 2 myszy, reszta ma swoje zasilacze.
> Ale mi rozwiązanie - nie dość, że codegeny, to jeszcze 2!!!
> Co sądzicie o tym?
Odradzam takie kombinacje. Jeden 300Watowy zasilacz w zupelnosci tutaj
wystarczy. Jezeli juz podajesz napiecia to zobacz co sie dzieje z linia +12V
(norma jest +/- 5%). Jezeli tam cos jest nie tak z napieciem znaczy, ze
mozesz sie niepokoic o reszte.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:34:18 MET DST