Autor: Muzzy (agnieszka_st_at_NOSPAM.gazeta.pl)
Data: Sun 08 Jun 2003 - 21:45:22 MET DST
Robert \(por Borewicz\) <robert_oswiecim_at_poczta.onet.pl> napisał(a):
>
> > Witam!
> > Ja przyjąłem założenie (być może niesłuszne), że obcy komputer posiada
> > szufladę, w której umieszczany jest przyniesiony dysk.
> > Jeśli zdejmowano obudowę - to masz rację w 100%.
> > Kompaner
>
> Moje założenie też mogło być niesłuszne, ale jeżeli Muzzy przenosi dane
> tylko z jednego kompa to najwygodnie i w dalszym ciągu chyba jeszcze
> najtanie byłoby kupienie 2-ch takich samych kieszeni.
>
> Pozdr.
> Robert M.
Postaram sie rozwiac wasze wtpliwosci co do zalozen:)
Dysk niestety sluzy jako przenosnica do duzych ilosci danych i laduje w
wiecej niz 5 komputerach (regularne podlaczenia) i jako dysk serwisowy w
wielu innych kompach.
Dlatego kieszen z obudowa jako alternatywa do przedluzacza jest chyba
najlepsza.
Ale dzis wlasnie wzialem sie za lutowanie przedluzacza.
Jutro wam powiem co wyszlo.
Pozdrowienia
Muzzy
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:24:19 MET DST