Autor: Slawomir Marczynski (slawek_at_ps.pl)
Data: Wed 04 Jun 2003 - 13:16:06 MET DST
On Mon, 2 Jun 2003, digitariusz wrote:
> kiedys rozkrecilem cd i zobaczylem dlaczego. szufladka ma jedno ramie w
Coz, tez rozkrecalem... ale to akurat nie ma nic do rzeczy (ba! nawet
udawalo mi sie skrecic z powrotem!)
> zabki, od otwierania/zamykania jest silniczek z koleczkiem zebatym, ktory
> jezdzi po tej szynie rowniez z zabkami. kiedy dopychasz cd-rom na sile,
Napedzane silnikiem elektrycznym kolo zebate napedzajace zebatke.
> czasem te zabki moga przeskoczyc. wtedy uklad zabkow sie nie zgadza i naped
> nie wie dokladnie w ktorym miejscu jest plyta (mysli, ze jest o jeden zabek
> dalej) cizeko to samemu naprawic. poza tym, moze dojsc do uszkodzenia samego
> silniczka.
Po pierwsze, silniczek nie "liczy" zabkow - po prostu dziala az do skutku,
tj. az do zamkniecia tacy, co latwo poznac po tym, ze zmienia sie energia
pobierana przez silnik. Po drugie - lekkie nacisniecie tacy powoduje
ruch rotora silniczka - a to elektronika rozpoznaje prawidlowo jako sygnal
do rozpoczecia sekwencji wsuwania tacki.
Po trzecie, tacke mozna wsuwac i wysuwac przy wylaczony zasilaniu
(co ty na to Einstein?), a wtedy nie ma mowy o "liczeniu zabkow".
Po czwarte, kopniecie z obrotu w tacke zwykle prowadzi do uszkodzenia.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:23:35 MET DST