Autor: Mariusz Grosiak - KAREN NOTEBOOK S.A. (mgrosiak_at_karen.com.pl)
Data: Mon 02 Jun 2003 - 22:22:04 MET DST
To prawda , zazwyczaj kupujac jakis produkt podpisujesz rowniez karte
gwarancyjna. Jezeli na karcie cwany sprzedawca , lub producent nie umiescil
paragrafow w stylu:
- ze w przypadku koniecznosci sprowadzenia elementow do naprawy z po za
granic Polski naprawa moze ulec wydluzeniu
- ze termin jest nie standardowe 14 dni roboczych a miesiac jak niektorzy
wpisuja
To spokojnie mozesz powolywac sie na prawo konsumenta swiadczace
jednoznacznie ze jest to 14 dni roboczych , lub zwrot gotowki , lub wymiany
na produkt nowy wolny od wad. Kazde prawo ma jednak luki , zazwyczaj o
takiej sytuacji klient nie wie. Lecz uwierzcie mi ze coraz wieksza grupa
klientow zna swoje prawa i w sumie dobrze. Jednak dla mojej firmy konczy sie
to tak , ze klient oddaje produkt do serwisu HP, TOSHIBY a jak tamci nie
naprawia w terminie to potem Ja mam problemy , ah samo zycie :(
Powodzenia
Mariusz Grosiak
Użytkownik "Razor" <qzwo_at_jc.cy_ROT13> napisał w wiadomości
news:Xns938EC5B6EEC4Brazor_at_dictum.sapienti.sat...
> Dnia: 02 cze 2003, "WoLF" w wiadomości
> news:bbfgtc$6b0$1_at_inews.gazeta.pl napisał(a):
>
> > Jak to się ma do ustawowych terminów reklamacji ?
>
> Nie ma już czegoś takiego jak ustawowy termin reklamacji. Wszystko
> zależy od tego co jest napisane w umowie gwarancyjnej (w końcu
> konsument ją podpisuje) i tego muszą przestrzegać _obydwie_ strony.
>
> > Czy moge wobec przekroczenia terminów pójść do sklepu i poprosić
> > o zwrot pieniędzy ???
>
> Jeśli terminy określone w dokumencie gwarancyjnym są przekroczone to
> jak najbardziej.
>
>
> --
> ___ **Pozdrawiam Razor**
> | _ \ ___ ____ ___ __
> | // _ ||_ / / _ \| _|
> |_|_\\_._\ /___|\___/|_|
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:23:07 MET DST