Plyta Abita i problem z win2knt

Autor: mich (lsowaANTYSPAM_at_poczta.onet.pl)
Data: Sun 01 Jun 2003 - 19:17:59 MET DST


Witam wszystkich!
Mam ostatnio dziwny problemik. Ostatnio zmuszony bylem kupic nowa plyte:
Abit BE6-II. Do tego P550, 320RAM, Riva TNT, 2 dyski Seaget'a (12GB i 40GB -
podzielony na pol, na jednej partycji win2kpro). No i niby wszystko zaczelo
chodzic i chodzilo pieknie...az do momentu, gdy kiedys wylaczylem kompa na
kilka godzin (normalnie chodzi na okraglo). I po tej przerwie system juz nie
odpalil (wywalal komunikat, ze problem z plikiem rejestru). Stwierdzilem, ze
moze cos pochrzanilem ;) Odbyla sie reinstalka systemu i znow wszystko bylo
dobrze...az do momentu, gdy wylaczylem na pol dnia. Efekt podobny - wywala
komunikat, ze blad w pliku System..i dupa

Czy ktos ma moze jakies blade pojecie co sie dzieje zle???

Aha - przerylem oczywiscie googla no i pare rzeczy pobrobowalem:
- jest nowy zaislacz (350W),
- sprawdzilem pamieci jakims poleconym programem,
- wszystkie czescie kompa sprawdzielem na innym i tu tez wszystko gra,
programy testujace nic nie wykrywaja zlego,
- wirusow nie ma :),

Najbardziej dziwi mnie fakt, ze jezeli wylacze i wlacze od razu, to wszystko
gra. Nie ma problemow, jezeli przerwa potrwa 1/2 godziny...ale jak juz
dluzej to kicha. Ktos mi mowil, ze tak nietypowo to moze byc cos z
plyta...no ale przeciez, ona chodzi bezproblemowo ponad miesiac czasu (mam
najnowszy bios) .

Za wszelkie sugestie bede wielce wdzieczny...
Pozdrawiam
Mich



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 10:22:41 MET DST