Re: Czy jest jakaś czarna lista oszustów z Allegro ?

Autor: [ piotr sut ] (piotr23$$$_at_$$$tenbit.pl)
Data: Sat 22 Mar 2003 - 12:56:50 MET


'Mariusz' wyklawiaturzył/a w niusie
 b5he1r$e5i$1_at_news.onet.pl taką oto treść:

| Taaak, POWINNA ponieść, tylko po jakim czasie i jaką karę (jak
| wcześniej nie był karany, to ja szczerze wątpię)?

U mnie na wsi wyrok (ew. postanowienie) zapada po ok. roku od popelnieniu
czynu zabronionego.
Natomiast jaka ponisie kare? Jesli juz mowimy o nieletnich, to jest caly
katalog "kar" (wlasciwie nazywa sie to srodki wychowawcze i srodek
poprawczy) wymieniony w art. 6 ustawy o postepowaniu w sprawach
nieletnich. Wymienie co ciekawsze (podkreslenia sa moje).

Sad moze:
- zobowiązać do określonego postępowania, a zwłaszcza do _naprawienia
wyrządzonej szkody_,
- zastosować _nadzór kuratora_,
- orzec umieszczenie w rodzinie zastępczej, w odpowiedniej placówce
opiekuńczo-wychowawczej albo _ośrodku szkolno-wychowawczym_ (np.
schronisku dla nieletnich)
- orzec _umieszczenie w zakładzie poprawczym_,

Zapewniam Cie, ze nie sa to martwe przepisy.

| Bądźmy realistami,
| przy naszych sądach nie można spodziewać się sprawiedliwości...

Oj zdziwilbys sie:-)

| Sprawy
| o grubą kasę czekają latami zanim wejdą na wokandę, w sprawach o
| morderstwa zapadają śmieszne wyroki (o ile zapadają) po wielu latach
| (sądy są podobno zapchane papierami)...

Wiekszosc spraw karnych konczy sie wyrokami skazujacymi. Juz nie te czasy,
gdy prokurator wypychal do sadu wszystko co sie nawinelo pod reke. Teraz
sprawy sa naprawde przemyslane.
Natomiast co do spraw o najciezsze przestepstwa, to nie bede sie
wypowiadal, bo nie znam tych konkretnych przypadkow. Jednak wyroki _zawsze
zapadaja_. Nie dziw sie, ze sa to czasem uniewinnienia. Widocznie sad w
tym konkretnym przypadku nie zebral wystarczajacych dowodow, by skazac.
Naszczescie w naszym systemie jest _zasada domniemania niewinnosci_.

Podam Tobie przyklad jaki mial miejsce w moim miescie. Czlowiek
przesiedzial w areszcie 2,5 roku oskarzony o wspoludzial w zabojstwie
(pomowil go sprawca). Najpierw sad I instancji skazal go na 25 lat. Sad II
instancji uchylil wyrok i przekazal sprawe do ponownego rozpoznania i sad
I instancji (w innym skladzie ofkors) 2 tyg. temu uniewinnil tego
czlowieka. 2,5 roku wyjete z zyciorysu.

| Jak sprawa trafi do sądu, sąd przekaże ją do odpowiedniego sądu w
| mieście pozwanego, to gość jeszcze będzie musiał na własny koszt

Dostanie zwrot kosztow przejazdu. Jak juz pisaem wczesniej sad moze
zobowiazac sprawce do naprawienia wyrzadzonej szkody.

| stawiać się przed tamtym sądem celem najpierw składanie zeznań, a potem
| na kolejne rozprawy na które pewnie nie będzie się stawiał pozwany.

Nie pozwany tylko oskarzony lub obwiniony. Kolega wystarczy, ze raz zezna
podczas rozprawy i nie musi juz brac udzialu w procesie.

Dodam jeszcze, ze najwazniejsza jest determinacja. Jesji policjant nie
chce sie sprawa zajac, napisac zazalenie. Pozniej skarge. Trzeba sie
interesowac sprawa i nie dac sie zbyc.

pozdrawiam i zycze "niemanie" problemow karnych:-)

->piotr



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:42:53 MET DST