Re: Jak zdjąć radiator z Athlona XP ?

Autor: pzi (pzi_at_wytnijto.gazeta.pl)
Data: Mon 17 Mar 2003 - 21:28:27 MET


Marcin Wojtczuk <fastviper_at_telkab.pl> wrote:

> pzi claimed:
>>> To wogóle jest możliwe bez udziału dwóch ludzi ?
>> no jasne :D
>
> Uff ;)
nie taki radiator straszny jak go maluja :P

>> coppershim nic nie daje, co najwyzej komfort psychiczny ;)
>
> Bez jaj! Musi coś dawać - przecież jest cięty laserowo i wogóle.. fak.
> Może ktoś potwierdzić tą opinię ? Bez coppershine nie podejmuję się
> sam zakładać radiatora (a przecież nie dam 50zł za to bo już wogóle
> się przestanie opłacać).
50 zl za smieszna blaszke? w zyciu bym tyle nie dal :P w moich okolicach
kosztuja one ok 10 zl aczkolwiek nie mam pewnosci, czy sa ciete
laserowo...
z zalozenia blaszka ta nie moze byc rownie gruba, jak jadro procesora
poniewaz nie bedzie sie dalo radiatora dobrze docisnac, moga powstac
minimalne przerwy przeszkadzajace w odprowadzeniu ciepla
dlatego tez blaszki sa troszke ciensze, niz grubosc jadra (procesora,
oczywiscie ;)) a w tym momencie na upartego mozna radiator krzywo
przylozyc i ukruszyc brzeg (wiem, jest to trudne, niemniej mozliwe)
 
>> te cztery gumowe (czy z czego one tam sa) nozki podtrzymywaly
>> radiator tak, ze spokojnie sobie go przycisnalem rownolegle do jadra
>> procesora a w takim wypadku nie ma sie jak ukruszyc
>
> JAKIE nóżki ??? Ja nie mam żadnych nóżek.
no takie cztery gumowe podkladki, musisz miec :)
  
>> pamietaj: ROWNOLEGLE do procesora, w zadnym wypadku nie naciskaj
>> jesli jest pod niewielkim nawet katem
> Chyba bym musiał kontomierz laserowy kupić :/
e, ja zakladalem "na oko" i moje oko okazuje sie byc bardzo precyzyjne ;)
 

-- 
pozdrawiam
pzi
P.Z.I.: Positronic Zoology Individual


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:40:04 MET DST