Autor: blur (blur0_at_poczta.onet.pl)
Data: Thu 13 Mar 2003 - 12:06:36 MET
> > Powiedz co za kretyn tak doradził bo chciałbym wiedzieć.
>
> Co prawda nie ja radziłem, ale wielokrotnie to stosowałem. Dzięki różnicy
> potencjałów: żółty (12V) - czerwony (5V) mamy napięcie 7V. Wadą takiego
> połączenia jest brak pomiaru obrotów (5V na masie) oraz fakt, że jeśli
> zrobi nam się zwarcie w wentylatorze wtedy może polecieć zasilacz (o ile
> jest niezabezpieczony przed takimi przypadkami).
Włos mi dęba staje podłączacie do impulsatora napięcie i wszyscy się cieszą
potem posty "mój zasilacz eksplodował, padł mi twardy płyta i procesor co
się dzieje" nikomu nie przyszło do głowy że gdyby prędkość wiatraka była za
duża obniżali by ją fabrycznie ? jest wiele innych metod wygłuszania bez
ingerencji w elektronikę a jeśli się na niej nie znacie to dajcie se spokój.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:38:57 MET DST