Autor: oVo (ovo_at_wykasuj.to.poczta.onet.pl)
Data: Mon 10 Mar 2003 - 17:08:08 MET
Uzytkownik przedstawiajacy sie jako "Marcin" <zanny[spam]@wp.pl>
napisal mniej wiecej Mon, 10 Mar 2003 12:15:08 +0100 (o ile mu zegarek
dobrze chodzi) cos takiego:
> Witam wszystkich,
> Komputer wiesza sie od czasu do czasu, bez żadnej konkretnej przyczyny.
>Ostatnio po zwisie nie można go było nawet włączyć. Pomogło dopiero
>wyłączenie wtyczki z gniazdka i włączenie spowrotem. System był
>reainstalowany i nie
>pomogło.
> Czy to może być wina zasilacza ? Jest on niby 300W, ale raczej niezbyt
>"firmowy". A moze to płyta, osobiście nie mam zaufania do ECS.
Ciekawostka: mi sie ostatnio komputer powiesił po uruchomieniu w
SiSoft Sandrze "info o płycie głównej".
Najpierw wskazania obrotów wentyla spadły do zera i podniósł alarm, po
paru sekundach "zdechł", monitor się wyłączył i nie pomogło
resetowanie ani soft-off. Dopiero po wyłączeniu zasilania na kilka
minut wstał.
Podejrzewam że program zaczął dłubać w generatorze płyty głównej.
To samo kiedyś miałem po uruchomieniu klona FSB.
Te komputery robią się za mądre i za skomplikowane ;o)
Pozdrawiam
oVo
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:38:09 MET DST