Autor: Elektriko (lbielak_at_no.spam.op.pl)
Data: Sun 09 Mar 2003 - 00:47:09 MET
Witam.
Mam dosyć dziwny problem z kompjuterkiem. W niektórych sytuacjach wydaje
dzwięki podobne tym z pogotowia ratunkowego ( PC Speaker ). Skanowanie
antywirem ( Norton 2003 - nowe bazy, skanery z oneta i symanteca ) nie
wykrywa niczego. Zauważyłem jednak dziwną zależność - wygląda na to, że
dzwięk uaktywniany jest przy pracy na niektórych plikach. Jeżeli chodzi o
ich typy to nie ma reguły niestety ( *.dll, *.exe, *.inf, kilka innych ).
Sygnał uruchamia się przy grach (na tych samych), pracy w Wordzie, gadugadu,
skan disku, a nawet skanowaniu antywirusem. Zakończenie działania aplikacji
lub w niektórych przypadkach minimalizacja daje ulgę dla uszu ;).
Ten sam problem wystąpił wcześniej, jednak przeinstalowanie systemu
98SE ) pomogło - wtedy. Dziś po przeinstalowaniu (W2K - format tylko dysku
systemowego) problem powrócił po kilku godzinach pracy.
Niestety nie jestem w stanie powiedzieć czy problem pojawił się "sam z
siebie" czy też po zainstalowaniu lub przegraniu jakiegoś pliku.
Sprzęt: Abit BE-6 II (HPT 370) - sterowniki producenta, P3 500, Barakuda
IV 40 GB, Riva TNT2 - 41.09, RAM - 128 + 64, sieciówka Leadtek - sterowniki
Realteka
Systemt: W2K SP3
Co z tym zrobić? Czy to jest wina systemu(wirusik?, sterowniki? ), a może
sprzęt pada (dysk?, HPT370?)
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc.
Pozdrawiam. Elektriko
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:37:33 MET DST