Re: czy kto ma już nowš Barracude 7200 7

Autor: oVo (ovo_at_wykasuj.to.poczta.onet.pl)
Data: Sat 08 Mar 2003 - 21:36:28 MET


Uzytkownik przedstawiajacy sie jako kedar <rpasiek_at_poczta.onet.pl>
napisal mniej wiecej Sat, 8 Mar 2003 13:24:24 +0000 (UTC) (o ile mu
zegarek dobrze chodzi) cos takiego:

>Uwazam ze nie jest tak rozowo, spradzales czas dostepu? wacha sie od 15-16ms. Czyzby
>problemy z duza gestoscia zapisu (80gb / talerz)? I jak to sie ma k... do informacji ze strony
>seagate - mialo byc mniej.

Czym sprawdzałeś i na jakim sprzęcie? To pewnie wina systemu lub
taniej płyty na SIS albo kontrolera na HPT (Seagate go nie lubi).
U mnie na P4B533-E Barracuda 7200.7 80GB podpięta do kontrolera
Promise, pod DOS-em 6.22 odpalonym z dyskietki + sterownik MB FastTrak
program CoreTest daje wyniki:

Sequential read: 68,9 MB/s
Random read: 15,8 MB/s
seek time (1024 random sectors): 5,9 ms
track to track: 1,2 ms

>Jest tez glosniejsza od poprzedniczek, momentami calkiem sporo (gownie ruch glowicami, obrot
>talerzy moze minimalnie). Elektronika po dawnemu wywalona na wierzch.

Talerza nie słyszę w ogóle. Nie słychać jak dysk rusza nawet jak jest
na wierzchu i przysłuchuję się z bliska. Słychać tylko skrobanie
głowic (faktycznie głośniejsze niż w BIV i BV ale dysk jest szybszy)
i przy lądowaniu przez ułamek sekundy cichy pisk.
Niestety dysk znowu wylądował na gąbce na dnie obudowy bo w moim
Sziftecu mocowanie HDD jest bez sensu (luźne kosze = wibracje).
Generalnie moim zdaniem o niebo lepszy niż poprzednie 2 modele.
Dzięki cyklicznemu repozycjonowaniu głowicy nie będzie więcej bad
sectorów po paru miesiącach - zmora poprzednich modeli.
A brak blachy na dole też = mniejsza awaryjność.

Pozdrawiam

oVo



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:37:30 MET DST