Autor: [x]Angel (xangel_at_ssk.pl)
Data: Sat 08 Mar 2003 - 21:34:06 MET
Użytkownik "Miron" <mirekamb_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:b4chvv$3mm$1_at_atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> po pobieżnych oględziniach mojego juz prawie piecioletniego komputera
> stwierdzilem, ze moj zasilacz z oryginalej Vobisowskiej obudowy szwankuje.
> Kiedys podczas proby podlaczania trzeciego dysku z trudem startowal.
Obecnie
> z trudem startuje z dwoma. Jutro wybieram się na gielde i stąd moje
pytanie:
> 1. Czy wybrac dowolny 300W zasilacz do pracy z 3 dyskami (40Baracuda i
2
> Caviary 80) plus GF2 (w przyszlosci GF4) czy moze szarpac sie na 350 lub
400
> (roznica cenowa miedzy 300, a 350 - 400 jest prawie trzykrotna!)
> 2. Czy to mozliwe, ze slaby zasilacz przyczynil sie do powstania bad
> sectora w Baracudzie?
>
> Za ewentualne uwagi z góry dziękuję.
>
>
> --
> Pozdrawiam
> Miron
Witam
Polecam szukac cos lepsiejszego niz "zwykly" zasilacz. U mnie Athlon 1700+,
Maxtor 40 GB 5400, Maxtor 80 GB 7200, LG CD-RW, GF2Ti, 2 sieciowki smiga na
zasilaczu 200W ale nie nalezy tego brac za przyklad :) chociaz trafo w tym
zasilaczu jest 2x wieksze niz w tych noname 300W. Lepiej dozbieraj kasy i
kup cos lepszego, alebo jak sie deko znasz na lutowaniu to wymien male
kondziolki w zasilaczu na pierwotnej stronie (bedzie tam raczej 2x 22uF i 1x
10 uF - tylko kup na 105 stopni C) - to pozwoli ci popracowac jeszcze pare
miechow i dozbierac kasy na lepszy zasilacz.
Pozdroofka
[x]Angel
P.S. nazbieralem juz kase, tylko nie wiem gdzie w B-stoku kupic dobry
zasilacz :) (ale bez obudowy)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:37:28 MET DST