Autor: amigo (amigo_at_icpnet.pl)
Data: Thu 06 Mar 2003 - 20:30:34 MET
Witam
Sprawa jest taka:
jeden z uzytkownikow sieci ma firmowego laptopa,z karta Intela 100Mb.I
wszystko pieknie latalo.Ktoregos dnia pojechal z nim poza firme.Nie wpinal
go w zadna siec,nie robil z nim nic poza prezentowaniem czegos tam w power
point.
Wrocil do firmy,podlaczyl wszystko i przychodzi do mnie z placzem ze mu siec
nie chodzi.
Okazalo sie,ze zniknelo zdefiniowane polaczenie sieciowe,ze wszystkimi
ustawieniami (podobno nic nie usuwal:).
Skonfigurowalem wszystko jak trzeba i - nadal nie chodzi.Po dosc dlugich
kombinacjach,okazalo sie,ze karta chodzi tylko na 10Mb full duplex. W zadnej
innej konfiguracji nie chce ruszyc-ikonka w tray'u pokazuje rozlaczony kabel
sieciowy.
Sprawdzilem wszystko i jedyny problem lezy w kompie.
Kiedy jest wlaczona,ale nie uzywana karta fire wire,laptop sieje same
kolizje (karta jest tylko statystka:).Kiedy ja wylacze tez!Natomiast po
odinstalowaniu karty fire wire nie ma kolizji,ale transfer ten sam(jednak
jako ze jest to WinXP-po chwili karta wraca i jest to samo).
Szlag juz mnie trafia.
Nie mam pojecia o co chodzi.
Fire wire nie moge odinstalowac na stale(zreszta wczesniej byla i wszystko
bylo ok),na tych 10Mb srednia przepustowosc ma kilkadziesiac Kb(w praktyce
strona internetowa otwiera sie prawie minute) i tylko tak moze chodzic.
Mozecie cos poradzic?
Podkreslam,ze sprawdzilem kompa na innych kablach,wlacznie z podlaczeniem
"na krotko" bezposrednio do routera.Zawsze to samo.
Moze poprostu karta padla?Ale jest to 3-miesieczny dosc wypasiony sprzet z
w/w -moim zdaniem calkiem niezla- karta.
Z gory wielkie dzieki.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:36:40 MET DST