Re: nieudane wyciszanie zasilacza - czemu ?

Autor: Shrek (lskorupk_nospam_at_wp.pl)
Data: Tue 04 Mar 2003 - 22:58:32 MET


Dnia 04 mar 2003, Marcin Wojtczuk <fastviper_at_telkab.pl> zapodal(a):

> Coprawda raz na 3 razy trzeba mu pomagać w ruszeniu z miejsca, ale ja
> i tak nie wyłączam tego komputera.

Wlutuj jakis kondensator rownolegle do rezystorkow - dopuki sie nie
naladuje bedzie plynal przez niego prad, wiec wiekszy prad przez wiatrak i
nie bedzie mial problemow z ruszeniem. Ale jesli ma problemy z ruszeniem,
to moze ci sie sam zatrzymac, wiec po odpaleniu sprawdz, czy nie
zatrzymuje sie za latwo;)

Pozdr.

-- 
Lukasz "Shrek" Skorupka.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:35:57 MET DST