Autor: Paweł Paroń (pawelp_at_freeland.lublin.pl)
Data: Tue 04 Mar 2003 - 15:54:38 MET
In article <3E64AED1.683FBC25_at_wytnij_to.icho.edu.pl>, Karol Michalak wrote:
> Ja myślałem o innym rozwiązaniu. Kupić jakiś w miarę topowy procesor i
> odtaktowac go np. do połowy nominalnego taktowania. Ostatnio wyciągnąłem
> swój stary komp z k62-550 na pokładzie i ustawiłem go na 300 Mhz. Był
> lekko ciepły nawet bez radiatora. Może z Athlonem było by podobnie. Zawsze
> to lepiej mieć np Athlona XP @700 czy 800 MHz niż wynalazek VIA i Cyrixa
> pracującego przy podobnej częstotliwości (800 MHz). Nazwy tych dwóch firm
> działają na mnie nadzwyczaj odstręczająco. Rozwiązanie niewiele droższe, a
> wydaje mi się, ze jest ciekawsze.
Ale nie "odtaktujesz" łatwo Athlona np. z 1400MHz na 700MHz, bo musiałbyś
przestawić szynę chyba na 66MHz, nawet jeśli płyta główna ma taki zakres
regulacji, to jednocześnie "odtaktujesz" pamięć, a pewnie i szynę PCI, co
nie jest wcale potrzebne. Gdzieś czytałem, że trzeba by grzebać przy
procesorze i zaklejać czy przecinać jakieś mostki, żeby zmienić sam mnożnik.
Jakiś czas używałem Athlona 1600+ ustawionego na 1000MHz, nadal był za
gorący, żeby mógł bezpiecznie działać bez wentylatora. O ile pamiętam, to
pobór mocy przy tej częstotliwości był na poziomie 30W (znalazłem gdzieś w
sieci tabelkę), to wielokrotnie więcej niż ciągnie ten procesor VIA (kilka
W). Płyty VIA też są dobre pod tym względem, wszystko zintegrowane i pobór
mocy też tylko kilka watów. Pewnie dzięki temu można skuteczniej wyciszyć
zasilacz, bo nie jest tak obciążony i mniej się grzeje. Moim zdaniem to jest
lepsze do biura, nie ma żadnej amatorszczyzny i nie traci się tyle czasu na
samodzielne przeróbki.
Paweł
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 09:35:42 MET DST